Jak umilić psu kąpiel? Szampon owsiany BELEKO + mgiełka odświeżająca [test i recenzja]

Jak wiecie lub jeśli dopiero się o tym dowiedzieliście Tajga nie znosi kąpieli a ja jestem przeciwniczką częstego kąpania sierściuchów, bo ani to potrzebne ani zdrowe. Jest jednak taki dzień, raz lub dwa do roku, kiedy nadchodzi nieubłaganie rzeź niewiniątek w wannie. Jednak czasem trzeba, zwłaszcza kiedy nasz pies pachnie psem zdecydowanie za mocno... Nie ma zmiłuj!

Na grudniowych targach Dog Day Tajga dostała do testów od firmy Beleko szampon owsiany oraz mgiełkę odświeżającą anti odour, która ma na celu niwelować "zapach mokrego psa" po spacerze.

Na wstępie informacja o firmie BELEKO oraz produktach:

BELEKO to nowa polska marka produkująca naturalne kosmetyki dla psów. 

Nie używamy szkodliwych składników dla skóry i sierści Waszego pupila takich jak: SLS, SLES, parabeny, składniki ropopochodne – pielęgnacja naszymi szamponami jest wyjątkowo przyjemna i delikatna. 

Zależy nam na bezpieczeństwie i zadowoleniu z zabiegu pielęgnacyjnego jakim jest kąpiel Waszych WIERNYCH PRZYJACIÓŁ dlatego z największą starannością dobieramy skład naturalnych kosmetyków Beleko. Tworząc szampony oraz mgiełkę wykorzystujemy jedynie składniki w 100% naturalnego pochodzenia. Jako aromatów używamy jedynie naturalnie występujących olejków eterycznych, które podczas kąpieli dość szybko się utleniają. Wykorzystaliśmy aromaty roślinne w celu uprzyjemnienia właścicielowi kąpieli swojego pupila. Są to jednak wyjątkowo delikatne zapachy, które nie przeszkadzają bardzo wrażliwemu zmysłowi węchu psa. Naturalne kosmetyki Beleko są bezbarwne i bezwonne. Ponadto efekt świeżości, miękkości i nabłyszczenia sierści utrzymuje się bardzo długo. Szampony Beleko są bardzo wydajne i starczają na wiele kąpieli.

W swojej ofercie posiadamy kosmetyki dla psów z problematyczną sierścią i skórą. Jeśli Twój pies ma podrażnioną skórę, zadrapania, problem z nieprzyjemnym zapachem sierści firma Beleko wychodzi naprzeciw tym problemom tworząc kosmetyki naturalne z aktywnymi składnikami.

Proponujemy łagodzący szampon dla psów z proteinami owsa i pszenicy, wyjątkowo łagodny szampon hipoalergiczny z witaminami i aloesem oraz szampon niwelujący nieprzyjemne zapachy z olejkiem magnezowym. Uzupełnieniem naszej oferty jest mgiełka niwelująca nieprzyjemne zapachy, którą zalecamy stosować pomiędzy kąpielami z szamponami Beleko. Mgiełka usuwa delikatne zabrudzenia oraz skutecznie niweluje nieprzyjemny zapach, który jest szczególnie uciążliwy po spacerach w deszczowe dni.

-www.beleko.pl

Ku mojemu zaskoczeniu z szamponem owsianym Beleko znienawidzona czynność jaką jest kąpiel stała się dla Tajgi dość znośna - obstawiam tutaj zapach szamponu a raczej praktycznie jego brak. Nie było próby wyjścia z wanny za każdym razem kiedy sięgnęłam po butelkę z szamponem lub po prysznic, pies nie wyglądał też aż tak bardzo na maltretowanego 

Szampon delikatnie się pieni, co nie przeszkadza mu w świetnym i bardzo dokładnym oczyszczaniu sierści i skóry. Nie pieni się jak szalony, bo nie ma w składzie SLS-ów i całej tablicy Mendelejewa jak powszechnie dostępne w sklepach zoologicznych szampony z niższej i średniej półki cenowej. Wcześniej kupowałam tani w miarę naturalny szampon na 1 raz, bo Tajga jest kąpana 1-3x w roku (najczęściej 2 razy), nie widzę konieczności częstszych kąpieli u psa, który nigdy w niczym się nie tarza. Kupowanie dużej butelki drogiego szamponu, który i tak wyrzucę mijało się z celem. Niestety nigdzie nie mogłam dostać dobrego szamponu w małej saszetce. 

Dla mnie wielkim plusem szamponu owsianego Beleko jest to, że spłukał się szybko i bezproblemowo z Tajgi. Niektóre szampony płukałam, płukałam i płukałam a one wciąż były na psie i się pieniły z czego Tajga zadowolona nie była.

Zwykle po każdej kąpieli Tajga drapała się jak szalona a na pierwszym spacerze tarzała się po trawie/ziemi jak szalona  Praktycznie zawsze na grzbiecie pojawiał się łupież lub sucha łuszcząca się skóra - Tajga wrażliwość i skłonność do alergii chyba odziedziczyła po mnie  Chyba nie muszę mówić jak bardzo się ucieszyłam kiedy po zastosowaniu szamponu owsianego żadna z powyższych sytuacji nie nastąpiła! Mało tego, Tajga faktycznie, tak jak obiecuje producent przestała się niemal całkowicie drapać  To drapanie nie było nigdy jakieś bardzo uciążliwe, nie towarzyszyło mu zaczerwienienie skóry czy ranki, ale jednak było go trochę za dużo. Dzięki Beleko szamponowi owsianemu zapomnieliśmy o drapaniu. Po samej kąpieli Tajga nie lizała się maniakalnie, nie "iskała" zębami sierści, nie ocierała się jak szalona o wszystko. Po wytarciu poleżała trochę zawinięta w ręcznik a potem poszła spać do łóżka. 

A teraz konkrety! Obietnica producenta:

Szampon OATS 300 ml za 39,99 zł lub 200 ml za 25 zł 

Aktywny szampon łagodzący dla psów o naturalnym pH z proteinami owsa i pszenicy. Przeznaczony do pielęgnacji każdego rodzaju sierści. Ma delikatny i przyjemny zapach, zawiera wyłącznie składniki naturalnego pochodzenia (m.in.: olejek herbaciany, olejek z jałowca).

DZIAŁANIE:

– skutecznie zmniejsza podrażnienia i świąd skóry

– przyspiesza proces gojenia zadrapań

– chroni przed podrażnieniami

– wyraźnie nawilża, wygładza i zmiękcza sierść, ułatwiając rozczesywanie

– przeciwdziała elektryzowaniu się sierści

– skutecznie usuwa brud i chroni przed kolejnymi zabrudzeniami

Szamponu użyłam 3 razy do wyszorowania Tajdze podwozia oraz łap z zaschniętego błota i gliny. Samo płukanie podwozia prysznicem trwa i trwa, dzięki szamponowi owsianemu Beleko brud z psa rozpuścił się i spłukał o wiele szybciej. Raz Tajga przeszła pełną kąpiel z dwukrotnym nakładaniem szamponu - rzadka, ale porządna kąpiel.

Rzeczywistość:

• Szampon owsiany naprawdę skutecznie zmniejsza podrażnienia oraz świąd skóry i to ku mojemu zaskoczeniu już po pierwszym użyciu! 
• Tajga ranek i zadrapań nie miała, więc nie wypowiem się w tej kwestii
• Chyba faktycznie chroni przed podrażnieniami, bo prawie 2 tygodnie po kąpieli Tajga nadal się nie drapie
• Tajga jeszcze nigdy nie miała tak miękkiej, gładkiej i jednocześnie puszystej, ale nie nastroszonej sierści! Mogłabym się do niej przytulać godzinami  Nawet sobie nie zdawałam sprawy, że krótka i raczej sztywna sierść Tajgi może być taka milusia
• Jeśli chodzi o rozczesywanie i elektryzowanie się sierści, to nigdy nie miałam z tym problemu, więc nie mogę zapewnić, czy szampon faktycznie tak działa. Oceniając jednak po gładkości i miękkości sierści podejrzewam, że te obietnice też sprawdzą się w praktyce
• Szampon owsiany bardzo skutecznie usuwa brud o czym już wspominałam i robi to w bardzo delikatny sposób, dodatkowo perfekcyjnie oczyszcza także skórę a nie tylko sierść. Czy chroni przed kolejnymi zabrudzeniami? Teraz jest mroźno i śnieżnie, nie ma błota, więc trudno mi powiedzieć
• Na wielki plus oceniam wydajność szamponu
• Jest dość rzadki, nie muszę rozcieńczać go wodą i misternie wcierać w psa żeby szampon dotarł do skóry - kolejny plus
• Estetyczne opakowanie, zamknięcie szczelne, buteleczka nie jest zbyt miękka. Czytelna etykieta, bez kolorystycznych udziwnień - mi się podoba. 
• Małym minusem jest to, że szampon jest bezbarwny i można go w pośpiechu wylać troszkę za dużo, ale jak coś jest naturalne to raczej nie będzie kolorowe
• Ogromny plus za naturalny skład i brak drażniącego zapachu
• Szampon nie powoduje alergii, mogą go z powodzeniem używać także ludzie z wrażliwą i problematyczną skórą
• Dla mnie hitem jest to, że szampon nie podrażnił i nie wysuszył mi dłoni podczas kąpieli Tajgi, czy mycia swoich włosów. Większość kosmetyków i detergentów ma fatalny wpływ na moje dłonie. Po szamponie owsianym miałam uczucie gładkich dłoni i takiego jakby otulenia ich jak po dobrym kremie, ale bez tego uczucia lepkości na skórze. Nadwyrężone zimą dłonie stały się mniej podrażnione i czerwone - WOW byłam w szoku, a mam bardzo problematyczną skórę
• Minusem dla niektórych może być cena, wg mnie nie jest ona wygórowana za produkt, który tak świetnie się sprawdza i jeszcze ja mogę z niego korzystać 

i UWAGA - bonus! Testy szamponu na człowieku! Tak, tak dobrze czytacie - zdecydowałam się wypróbować psi szampon na swojej głowie i włosach dlatego, że jest naturalny.  Mam bardzo wrażliwą skórę głowy, problem z nadmiernym przetłuszczaniem się skóry głowy a konieczność częstego mycia niesamowicie ją przesusza i powoduje łuszczenie się jej oraz świąd. Nie wspomnę o dokładnym domyciu głowy po treningach... Tanie i ogólnodostępne szampony o wegańskim składzie i cruelty free niepodrażniające mojej skóry chyba nie istnieją 

Oto efekty testu szamponu owsianego na człowieku:

• bardzo dokładnie i niemal natychmiastowo oczyszczona skóra głowy i włosy - nigdy jeszcze nie miałam uczucia tak czystej skóry głowy
• natychmiastowe ukojenie świądu oraz podrażnień
• włosy wytrzymały 2 dni bez mycia, co u mnie jest niemożliwe i muszę je myć codziennie 
• włosy miałam gładkie i nie elektryzowały się
• blond na mojej głowie nie zażółcił się, co zdarza się po niektórych szamponach, które nie są dedykowane blondynkom
• moje włosy dawno tak dobrze się nie układały po samym umyciu i efekt ten utrzymał się też pod czapką, żadne niesforne kosmyki nie zaczęły się kręcić, czy dziwnie puszyć i elektryzować
• nie dostałam alergii, wysypki
• nie zaczęłam szczekać 
• nie wyrósł mi też ogon 

Jestem zachwycona skutecznością tego szamponu! Okresowo na pewno będę kupowała produkty Beleko także dla siebie. Krążą plotki, że odżywka tej firmy jest genialna dla ludzkich włosów 

Mgiełka ANTI ODOUR 200 ml za 35.99zł

Odświeżająca mgiełka dla psów niwelująca nieprzyjemne zapachy o naturalnym pH z cynkiem. Przeznaczona do pielęgnacji i odświeżania każdego rodzaju sierści. Ma delikatny i przyjemny zapach, zawiera wyłącznie składniki pochodzenia naturalnego (m.in.: aminokwasy kolagenu, ekstrakt z jedwabiu, proteiny pszenicy).

DZIAŁANIE:

– skutecznie niweluje nieprzyjemny zapach

– zapobiega rozwojowi szkodliwych drobnoustrojów

– redukuje nadmierne wydzielanie sebum

– intensywnie zmiękcza i wygładza sierść

– działa antystatycznie

O mgiełce nie mogę się wypowiedzieć tak szeroko jak o szamponie. Użyłam jej kilkakrotnie w grudniu, kiedy temperatura była znacznie powyżej zera i nieustannie niemal padał deszcz. Tajga nie przepada za psikaczami, z niewyjaśnionych powodów budzą jej niepokój i przed nimi zwiewa. Pewnie każdy z Was doskonale zna smrodek mokrego psa... Nawet jeśli jest świeżo po kąpaniu a zmoknie to i tak cuchnie zmokłym psem  Niestety Tajga w czasie używania mgiełki była brudna, bo od kąpieli minął prawie rok, więc pierwsze chwile po spryskaniu jej i wtarciu w sierść mgiełki przyniosły skutek odwrotny - Tajga jeszcze intensywniej pachniała mokrym psem. Na szczęście już po kilku chwilach smrodek był tylko wspomnieniem. Pies ani nie śmierdział ani też nie pachniał mgiełką, bo ma ona delikatny, przyjemny zapach, który dość szybko znika i nie zmienia naturalnego zapachu psa. Tajga po każdym zastosowaniu pachniała po prostu psem, ale nie śmierdziała mokrym psem. Czekam teraz na ocieplenie o deszcz, będę edytowała lub na FB informowała na bieżąco o tym, jak mgiełka sprawdza się na niedawno wykąpanym psem w celu jego odświeżenia i wydłużenia okresu pomiędzy kąpielami.

Efekty:

• mgiełka po chwili faktycznie niweluje przykry zapach mokrego psa, efekt utrzymuje się tylko do kolejnego spaceru - przynajmniej u nas
• czy faktycznie zapobiega rozwojowi drobnoustrojów trudno mi powiedzieć, ale po zastosowaniu mgiełki Tajga wyraźnie mniej się drapała
• Tajga ma bardziej suchą niż tłustą skórę, więc zmniejszenie wydzielania sebum musiałabym na sobie przetestować - jeszcze tego nie zrobiłam 
• sierść była nieco gładsza i miększa niż zwykle, ale to tylko kilka godzin po zastosowaniu mgiełki, nie był to u Tajgi efekt długotrwały

Plusy i minusy mgiełki:

+ naturalny skład

+ nie zmienia zapachu psa, jedynie niweluje niepożądany zapach

+ nie uczuliła Tajgi, która ma uczulenie na niemal każdy odświeżacz powietrza

+ brak podrażnień (sprawdzałam na swoich rękach, a jestem alergiczką)

+ bardzo wydajna

+ aplikator działa sprawnie, po jednym naciśnięciu wydobywa się spora ilość produktu, nie zacina się przy szybkim naciskaniu

- pies po aplikacji przez pewien czas jest mokry, bo mgiełka musi dotrzeć do jego skóry aby dobrze zadziałała

- niektóre psy mogą bać się lub nie lubić aplikacji produktu (spray) 

Jeśli o mnie chodzi to raczej nie kupiłabym produktu. W przeciwieństwie do szamponu mgiełka mnie nie urzekła, to bardziej gadżet dla psiarzy mających świra na punkcie pielęgnacji psa. Nie wykluczone, że jak nadejdą deszczowe dni to zmienię zdanie - dam znać jeśli tak będzie. Nie mniej uważam, że niektórym taka odświeżająca mgiełka może się bardzo przydać. Według mnie na pewno nie zastąpi ona kąpieli, jedynie pozwoli przedłużyć okres między jedna a drugą (zapewnienie producenta) jeśli ktoś często kąpie psy.

Myślę, że jeśli Wasz pies nie przepada za kąpielą, a po niej szybko tarza się w byle czym aby odzyskać "psi zapach" lub nadmiernie się drapie a nie jest to spowodowane stanem chorobowym, to śmiało możecie wypróbować szampon owsiany. Nam bardzo przypadł do gustu i raczej nie będę już kombinowała i szukała dalej idealnego kosmetyku, bo go znalazłam! Ewentualnie wypróbuję jeszcze szampon antyalergiczny.

Najbardziej podoba mi się fakt, że z szamponów Beleko mogę korzystać także ja i w ten sposób ich zakup nie jest wyrzucaniem pieniędzy w błoto, bo produkty zostaną zużyte. W naszym przypadku jest to rozwiązanie idealne! Zmniejsza  to także ilość buteleczek w łazience.

Jeśli jesteście z Warszawy lub okolic i zainteresowały Was produkty Beleko to znajdziecie ich stoisko na Targach dla Zwierzaków 2 w Znajomi Znajomych, Wilcza 58a  w niedzielę 28 stycznia od godziny 12 do 19. Ze swoim stoiskiem będzie też między innymi Puller Shop - Pullery, Likery, Flyber i nie tylko, 4dogs - słoiczki i Psikuski  i inni. My na 90% wpadniemy na targi na chwilkę.

A czy Wy zwracacie uwagę na skład kosmetyków dla Waszych zwierzaków? Ja już nigdy więcej nie użyję taniego szamponu, bo różnica jest kolosalna, no i jeszcze ja skorzystam z szamponów Beleko za co moja skóra głowy jest mi wdzięczna 

Czaję się jeszcze na balsam do psich łapek Beleko, bo mrozy nadal u nas trzymają i od czasu do czasu małe spa Tajgowym śmierdziuszkom się bardzo przyda.