ciasteczka

wtorek, 7 czerwca 2016

Jak się u nas sprawdziła POKUSA - DIAMONDcoat DEEP COLOR & SUPER SHINE?


Tajga po raz pierwszy miała okazję coś przetestować. Jakiś czas temu Pokusa zorganizowała na swoim FB konkurs na testera i wybrała nas razem z 9 (5 testerów o ciemnym umaszczeniu i 5 o jasnej sierści) innymi psimi blogerami do przetestowania nowości jaką jest DiamondCoat DEEP COLOR & SUPER SHINE. Dla psów o jasnej sierści dedykowana jest Pokusa DiamondCoat SNOW WHITE&MIX COLOR.

Tak wygląda produkt po wyjęciu z opakowania.
Super, że do każdego produktu Pokusy dołączona jest miarka/łyżeczka ułatwiająca odmierzenie potrzebnej ilości preparatu. Na opakowaniu znajdziemy szczegółowe informacje dotyczące dawkowania.

Bardzo się ciesze, że mogłyśmy przetestować nowe, naturalne suplementy na sierść i skórę od Pokusy. Nie lubię faszerować mojego psa chemią, lekami i witaminami, które nie są naturalne, bo jak wiadomo, co za dużo, to niezdrowo. Jakiej maści jest mój pies? Tajga jest "kolorowa" z tendencją do barwy owczarkowo-wilczastej, raczej ciemna. Od kiedy pamiętam nieustanie borykam się z nadmiernym linieniem Tajgi, czasami jej skóra jest przesuszona i pojawia się łupież, okazjonalnie coś ją zaswędzi. Lepiej bywa tylko podczas dużych mrozów i po ok 2 miesiącach podawania tranu w kapsułkach, ale tylko na chwilę. Podawanie biotyny nigdy nie pomagało, Gammolen uznałam za zbyt drogi, no i ma różne opinie. Fajnie byłoby, gdyby udało się zintensyfikować kolor w miejscach, gdzie Tajga ma prawie czarną sierść. Na szczęście na brak połysku raczej nigdy nie narzekałam, więc tu najmniej będę miała do powiedzenia.

***DiamondCoat DEEP COLOR & SUPER SHINE - witaminy na sierść i włosy*** Co to takiego? Kiedy i jak stosować?
"to wyjątkowa formuła dopasowana do optymalnej stymulacji macierzy włosa. Zawiera wszystkie niezbędne egzogenne składniki, wymagane do aktywnego tworzenia masy keratynowej odpowiadającej za codzienne przyrosty łodygi włosa. Reguluje metabolizm skóry, w której tkwią włosy, dzięki czemu wywiera korzystny wpływ na stan ich korzeni i tempo wzrostu. Cenione od wieków dary matki natury w postaci m.in. alg morskich, skrzypu polnego, pokrzywy, oleju z wiesiołka to wyjątkowy eliksir zdrowia dla zachowania wystawowej kondycji skóry i sierści.

Dedykowany psom o sierści: czarnej, podpalanej, czekoladowej, szarej, błękitnej, rudej, aprikot.

Zastosowanie: jako uzupełnienie diety psów cierpiących na nadmierne wypadanie sierści, braku jej połysku, głębokiego kolorytu, wzmożone swędzenie, zgrubienie naskórka, utratę jego elastyczności czy złuszczanie się. Alergikom w ramach profilaktyki zapewnienia pokazowej kondycji okrywy włosowej.

Porada, zaleca się stosowanie
- Profilaktycznie (w czasie linienia) przez okres 60 dni 2 razy w roku.
- Doraźnie (w przypadku złej kondycji okrywy włosowej i skóry) przez okres do 90 dni po ich upływie zrobić 30 dni przerwy i powrócić do podawania w razie konieczności lub profilaktycznie.
 

Skład: BIO żółtko jaja kurzego, algi morskie (Ascophyllum nodosum), drożdże browarnicze (Saccharomyces cerevisiae), białko ziemniaka, mączka karobowa, siemię lniane, hydrolizat kolagenu, czarne jagody, montmorylonit, owoc dzikiej róży, olej z wiesiołka, czystek, skrzyp polny, pokrzywa.

Dawkowanie: preparat podawać raz dziennie w formie proszku po wymieszaniu z karmą.

Załączona miarka zawiera 3 g produktu.

masa netto: 180 g[ZA]          
                                                   
Więcej http://pokusa.org/diamondcoat-deep-color-super-shine/

Czy psu smakuje ten suplement diety?
Miałam spore obawy, czy Tajga będzie chciała zjadać swoją suchą karmę zmieszaną z suchym proszkiem (zalecenie producenta). Dodatkowo rozpoczęcie suplementacji przypadło w okresie, kiedy Tajga kategorycznie odmawiała jedzenia czegokolwiek oprócz smaczków - tak na nią działają wysokie temperatury oraz słoneczne dni.

Tak jak się spodziewałam, 3 łyżeczki DiamondCoat (waga psa 14,1 kg) do ok 80-100g (tyle mniej więcej Tajga dostaje na 1 posiłek) suchej karmy, to dość dużo. Popatrzyła, powąchała i nie zjadła. Wieczorem postanowiłam zmieszać proszek z wodą (używam w tym celu spryskiwacza ogrodowego), tak aby powstało "błotko" i wymieszać to z granulkami karmy - delikatnie potrząsając miseczką. W przeciwnym razie suplement opada na dno i przykleja się do miseczki. Trafiłam w 10! Od tej pory Tajga zjada ze smakiem, całą porcje i wylizuje miskę. Nie ma przeciwwskazań, co do podawania tych witamin zmieszanych z wodą.
Jedno opakowanie DiamondCoat DEEP COLOR & SUPER SHINE miało nam wystarczyć na 30 dni, podawanie zaczęłam 12 maja. 5 czerwca dałam ostatnią porcję, w naszym przypadku opakowanie wystarczyło więc na 25 dni. Może ciut za dużo nabierałam na miarkę? Poczta Polska dostarczyła mi pogniecione opakowanie w zamienionej i poklejonej kopercie, ale nie wyglądało, żeby brakowało produktu. Niestety nie przyszło mi do głowy zważyć pierwszego dnia woreczka z suplementem.

PLUSY:
+ największy plus za wyłącznie naturalne składniki
+ preparat ładnie pachnie
+ nie brudzi rąk
+ smakuje psu
+ ładne, estetyczne i dobrze wykonane opakowanie (nasze niestety ciut ucierpiało za sprawą Poczty Polskiej...)
+ woreczek strunowy zapobiegający wietrzeniu suplementu
+ łatwość dawkowania dzięki załączonej miarce
+ cena 29,90 zł, co daje niecałą złotówkę dziennie (u psa do 20 kg)
+ dostępność produktu: sklep Pokusa, Toys4dogs, sklep Germapol, Toys Dream Dog i pewnie w wielu innych sklepach internetowych (nie mam pojęcia, jak sprawa wygląda ze sklepami stacjonarnymi)

MINUSY:
- potrzeba trochę czasu na przygotowanie "papki", która nie spłynie z karmy - Tajga nie chciała jeść proszku zmieszanego z karmą
- preparatu wystarczyło nam na 25 dni, a powinno na 30 (mimo, że nie nabierałam czubatych łyżeczek)
- organizm Tajgi zareagował na suplementacje dopiero około 22 dnia podawania preparatu
- pies po jedzeniu ma trochę resztek przyklejonych do warg, które jeśli ich nie wyczyścimy same wyschną i odpadną lub pies je wyliże (jeśli ma tendencje do dłuższego oblizywania się po jedzeniu)


EFEKTY, które zauważyłam u Tajgi po 25 dniach podawania witamin na sierść i włosy Pokusa DIAMONDcoat:
  • sierść jest jeszcze bardziej lśniąca i błyszcząca, chyba jeszcze nigdy nie była aż tak bardzo ;) zdjęcia niestety nie będą chyba w stanie tego pokazać
  • na dość skąpo owłosionym brzuszku zaczęło wyrastać więcej włosków
  • i tak już gęsta sierść stała się jeszcze bardziej gęsta i grubsza (nie wiem, czy się cieszyć, bo upały idą :P )
  • utrata sierści zmniejszyła się według mojej oceny o około połowę, do tej pory nieważne, czy zima, czy lato podczas każdego głaskania sierść latała naokoło, w tej chwili są to pojedyncze włoski i raczej raz dziennie oraz po pływaniu i wyschnięciu psa
  • stolec stał się mniejszy i jeszcze bardziej zwarty, pewnie za sprawą zawartych w preparacie DIAMONDcoat drożdży, które wspomagają lepsze trawienie oraz dzikiej róży i siemieniu lnianemu jeszcze bardziej wzrosła przyswajalność karmy, którą je Tajga
  • trudno ująć, to na zdjęciach, ale faktycznie kolor sierści Tajgi przybrał na intensywności (zwłaszcza na głowie oraz na grzbiecie, gdzie Tajga jest najciemniej umaszczona)
  • mniej więcej w połowie okresu suplementacji pojawił się mały łupież, który bardzo szybko znikł
  • Tajga teraz drapie się sporadycznie, wcześniej bywało nawet, że idąc przez ulice siadała żeby się podrapać (mój pies jest alergikiem)
  • mile zaskoczyło mnie to, że tajgowe stópki mniej śmierdzą spoconymi skarpetami wędrowca ;) cały pies pachnie mniej "po psiemu", mimo niemalże codziennych kąpieli w nie najczystszych wodach :P (Tajga przyjmuje również czystek, który ma zmieniać zapach psa, więc nie wiem, któremu preparatowi przypisywać większą moc neutralizacji psiego zapaszku)
Rada? nie oczekujcie cudów po 14 dniach! Każdy psi organizm jest inny, reaguje inaczej i w innym tempie na suplementacje, inne są też powody problemów ze skórą i/lub sierścią. Poza tym producent zaleca podawanie preparatu przez okres 60 a nawet 90 dni jeśli problem jest poważniejszy.

Robiłam niedawno zamówienie z psimi produktami i żałuję (darmowa przesyłka), że nie zamówiłam również Pokusy DIAMONDcoat, aby przedłużyć czas suplementacji do prawie 60 dni i móc wtedy zobaczyć efekty po całym zalecanym okresie podawania preparatu. Spodziewam się, że byłyby jeszcze bardziej widoczne. 

Podsumowując, jeśli problemy Twojego psa ze skórą i sierścią nie wynikają z problemów zdrowotnych wymagających pomocy lekarza weterynarii, to jak najbardziej za tą cenę i jakość ja oraz Tajga polacamy DiamondCoat DEEP COLOR & SUPER SHINE od Pokusy.

I jeszcze jedno, współpracę i kontakt z firmą Pokusa oceniam bardzo dobrze :) 




2 komentarze:

  1. Ciekawe to, że aż taką widać poprawę w sierści ;) cena też w sam raz.
    Obserwujemy i pozdrawiamy, http://labowamania.blogspot.com/ :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pokusa to wyłącznie naturalne składniki, więc warto spróbować ;) Pozdrawiam cieplutko :)

      Usuń

tajgaowczarekmazowieckikelpie.blogspot.com