ciasteczka

wtorek, 10 września 2019

"Był sobie pies 2" - Psia miłość jest wieczna!


Kilka dni temu w moje ręce wpadła nowa powieść autorstwa W. Bruce Camerona "Był sobie pies 2". Nie przypuszczałam, że książka spodoba mi się aż tak bardzo, że w pewien sposób utożsamię się z jej główną bohaterką.

Książki Camerona nie zawsze trafiały w moje gusta czytelnicze. Nawet jeśli dotychczas nie byliście zagorzałymi fanami poprzednich wcieleń psa Bailey'a, to tym razem możecie wsiąknąć w lekturę na całego.

Kilka słów o samej książce
"Był sobie pies 2" to kontynuacja psich przygód o powracającym ciągle na ten świat psie w celu dokończenia swojej misji. "Był sobie pies" zyskał miano bestsellera, czy tak samo będzie z drugą częścią książki? 

Powieść ma 404 strony, składa się z 31 rozdziałków a jej karty co jakiś czas zdobią szare odciski psich łapek. Oprawa miękka, wielkość czcionki jest przyjemna dla oka. "Był sobie pies 2" wydało Wydawnictwo Kobiece, książkę możecie kupić od 4 września. Film na podstawie książki wchodzi do kin już 4 października. Głównemu bohaterowi głosu ponownie udzieli niezawodny Marcin Dorociński!


Zwykła a jednak niezwykła książka
Ot, kolejna książka o psach, jakich wiele. Bajkowe historie, które niczego nie wnoszą w życie. Nie tym razem."Był sobie pies 2" nie jest tylko ckliwą opowieścią. Tym razem pies strzeże małej dziewczynki o imieniu Clarity June. Rozdział po rozdziale poznajemy jej smutne życie, toksyczną matkę, która matką raczej nigdy nie powinna zostać. Koleżka, bo tak ma na imię psi bohater książki wraca do swojej dziewczynki aż trzykrotnie. 

Kto z nas w młodości nie przechodził kryzysów? CJ życie doświadczało jednak zbyt mocno, co doprowadziło ją do bulimi, toksycznego związku z nieodpowiednim chłopakiem, problemów z prawem, ucieczki z domu, próby samobójczej... To powieść o wielkiej przyjaźni, miłości, oddaniu i wierności, z której nawet młode osoby mogą wyciągnąć coś więcej.


Bo każdy pies ma do wypełnienia jakąś misję 
Psy przychodzą na świat zawsze po coś, mają do spełnienia swoją misję. Może jestem naiwna, ale gdzieś w środku mocno wierzę, że tak właśnie jest. 

Psia miłość jest wieczna! A psiaki są swoistymi aniołami dla ludzi. Coraz częściej mam wrażenie, że psy kochają mocniej niż ludzie i wiedzą więcej niż się nam wydaje...

"ŻYCIE JEST NA TYLE POMERDANE, ŻE ZAWSZE WARTO TRZYMAĆ SIĘ RAZEM" 

"BYCIE KOCHANYM I ZADANIE DO WYKONANIA SĄ DLA PIESKA NAJWAŻNIEJSZE W ŻYCIU"

Czy pies może dać wsparcie i ochronić swojego człowieka? Nie mam co do tego wątpliwości. Tak samo, jak jestem przekonana o tym, że psy nie trafiają do nas przypadkiem, zwłaszcza te przygarnięte. 


Powieść, która bawi, wzrusza i uczy
W "Był sobie pies 2" nie wieje nudą nawet przez moment. Narratorem jest pies, ale na szczęście nie snuje ciągłych retrospekcji. Autorowi udało się, tak przedstawić historię, że nawet dramatyczne wydarzenia przeplatają się z czymś zabawnym. Nie zabraknie wzruszających momentów i szybkich zwrotów akcji. Czytelnik przekona się o wielkiej sile prawdziwej miłości, która wystawiana jest co i rusz na ciężkie próby. Czy można nienawidzić psa, tak mocno, aby się go pozbyć? Czy Clarity zdoła wybaczyć swojej matce i czy wszystko skończy się happy endem jak w amerykańskich filmach? Tego Wam nie zdradzę, przekonajcie się sami sięgając do lektury w jesienne wieczory. 


...niespodzianka! Konkurs, do zgarnięcia aż 3 egzemplarze "Był sobie pies 2" 
A teraz mam coś specjalnie dla Was. Razem z Wydawnictwem Kobiecym przygotowałam dla Was konkurs, w którym wystarczy krótko na naszym Instagramie lub na Facebooku napisać: "Jaką misję w Twoim życiu ma do wypełnienia Twój pies?". Do zdobycia są aż 3 egzemplarze książki. Macie czas do piątku 13 września, do północy. 



Za książkę przekazaną do recenzji oraz za egzemplarze do zorganizowania konkursu dziękuję Wydawnictwu Kobiecemu. 
Książkę w promocyjnej cenie możecie kupić TUTAJ.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

tajgaowczarekmazowieckikelpie.blogspot.com