ciasteczka

czwartek, 27 lutego 2020

Konto oszczędnościowe dla psa?!


Pieniądze, to drażliwy temat. Część z nas żyje na spontanie i w myśl zasady "jakoś to będzie". Jeśli jednak masz psa, to musisz się liczyć ze sporymi wydatkami. Nie, nie na psie obróżki i piłeczki. Konto oszczędnościowe dla psa, to rozwiązanie godne przemyślenia przez każdego odpowiedzialnego psiego opiekuna. 

Ile kosztuje pies? To zależy
Pies to chodząca skarbonka i nie wliczam w to akcesoriów i tony zabawek, które ma część psów. One niezbędne do życia nie są. Za to dobra karma, smaczki, profilaktyka weterynaryjna i leczenie a także pomoc specjalisty, kiedy pojawi się problem kosztują. Nie ma psiego NFZ i za wszystko płacimy z własnej kieszeni. Jeśli mamy szczęście, to skończy się na szczepieniu i podstawowym badaniu krwi, moczu i kału raz w roku. To i tak zależnie od miasta może wynieść 250-400 zł. Pomoc behawiorysty tania nie jest, a żyjemy w takim świecie, że pies ma ciężko w nim funkcjonować. Warto mu pomóc zamiast się frustrować. Pierwsze spotkanie, to często 250 zł a na tym się nie kończy. 

A co jeśli uprawiamy jakiś sport, potrzebujemy opłacić seminarium, wyjazd, kupić nowy sprzęt itd., itp. Koszty utrzymania psa rosną lawinowo. 


Nagłe wydatki
Wypadki chodzą po ludziach, po psach także. Jeśli dojdzie do tego alergia, nietolerancja pokarmowa, USG kontrolne czy RTG lub podejrzenie kontuzji, to zaczynają się schody. Samo żywienie psa chorego lub wrażliwego może wynieść ok 500 zł miesięcznie. Wizyta u specjalisty, to 120-150 zł za wizytę. Jak do tego dojdzie operacja, babeszjoza, czy rehabilitacja, to bywa, że nagle potrzebujemy kilku tysięcy od ręki. Trzeba być na to gotowym. 


Skąd brać na to wszystko pieniądze? 
No właśnie, skąd Wy bierzecie pieniądze na psa? I błagam, nie piszcie, że przesadzam. Niestety zbyt wiele osób bierze psa, bo nie ma pojęcia o kosztach jego utrzymania. Psie grupy pękają w szwach od postów, że kogoś nie stać na lepszą karmę, na wizytę u lekarza, na badania, operację. Biorąc psa należy być świadomym ile ten pies kosztuje. Z wiekiem koszty utrzymania mogą rosnąć jeśli pies przewlekle zachoruje. My mieliśmy oszczędności, które w pewnym momencie stopniały, bo zdrowie i dobro psa jest dla nas najważniejsze. Ile jest jednak osób, które porzucają psa w potrzebie...?

Myślałam nad ubezpieczeniem, przewijały mi się jakieś "pakiety medyczne". Jednak podejrzanie to wygląda i nic nie spełnia ilości badań profilaktycznych, jakie my wykonujemy. Gdzieś obiło mi się o uszy, że zwierzaki po nowotworze są wykluczone, jako te z góry obciążone ryzykiem wyższych kosztów weterynaryjnych. 

Coraz częściej rozważam założenie konta oszczędnościowego dla Tajgi na czarną godzinę. Zamiast wydawać, to co z każdego miesiąca zostaje ponad stan na przyjemności, warto odłożyć. Wiem, że jedna ze znanych mi osób robi tak od dawna i fajnie się jej to sprawdza. 


Konto bankowe dla psa (lub kota) jako oddzielny rachunek?
Tak, ale we Włoszech a nie w Polsce. Za pośrednictwem takiego rachunku opiekunowie zwierząt lepiej widzą, gdzie i ile wydają. Mają też większą kontrole nad finansami. 

"Rachunek bankowy otwarty w ramach inicjatywy "Wierni Przyjaciele" oferuje jednocześnie różne ulgi przy wydatkach na weterynarza, zakupie produktów dla psów i kotów oraz polisę ubezpieczeniową dla nich." 

Konto zakłada się na nazwisko właściciela i imię zwierzaka. Z takiego konta korzysta sam prezes tamtejszego banku. Jak dla mnie jest to ciekawe rozwiązanie i ma dużą rację bytu przy więcej niż jednym psie lub kocie. A co Wy o tym myślicie? 


8 powodów dlaczego warto założyć konto oszczędnościowe dla psa:
  1. Nie wydasz nadwyżek finansowych na głupoty, które często nie są Ci potrzebne. 
  2. Łatwo i szybko je założyć.
  3. Nauczysz się oszczędzać i lepiej gospodarować pieniędzmi. 
  4. Nie będziesz musiał się martwić skąd wytrzasnąć np. 300 zł na USG jamy brzusznej i morfologię u zwierzaka. 
  5. Jeśli nigdy nie będziesz z nich musiał korzystać na psa, to po 10-15 latach może się okazać, że masz fajną, dodatkową sumę na koncie.
  6. Zysk od pierwszej wpłaty.
  7. Swobodny dostęp do gotówki.
  8. Dodatkowe wpłaty, kiedy tylko chcesz, które powiększają kwotę oprocentowaną. 

Czy takie konto ma wady?
Niestety tak. W większości transakcje z niego wykonywane są płatne. Oprocentowanie nie jest zbyt wysokie. Jednak i tak uważam, że lepiej odkładać pewne sumy na rachunku oszczędnościowym niż trzymać je na zwykłym koncie, które nie ma żadnego oprocentowania. 


Jakie jest Wasza opinia na temat konta oszczędnościowego dla psa lub kota, czy innego zwierzaka? Odkładacie pieniądze, oszczędzacie?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

tajgaowczarekmazowieckikelpie.blogspot.com