Poczuj zew natury z wegańskimi akcesoriami dla psa od Taiga Dog!

Październik na polskim rynku psich akcesoriów był początkiem (bezkrwawej!) rewolucji. O czym mowa? O ekologicznej, etycznej, luksusowej, modnej wegańskiej skórze z dębu korkowego, z której powstają psie obroże i smycze. To innowacja, która odciąży świat od tony plastikowych materiałów. Jednocześnie daje psu i jego opiekunowi niezwykły komfort. 

Zmieńmy ten świat razem na lepszy z Taiga Dog Ecoshop!

Do niedawna wybór w przypadku psich akcesoriów spacerowych był pomiędzy plastikiem a skórą zwierzęca, która okupiona jest cierpieniem. Teraz już my, psiarze nie musimy wybierać mniejszego zła. Możemy ubrać naszego psa na spacer w alternatywne akcesoria z naturalnej, ale roślinnej skóry z korka. Niezmiernie mnie cieszy, że rynek psich akcesoriów idzie w Polsce w tą stronę, bo jeszcze 2-3 lata temu zostałam wyśmiana, kiedy pytałam i szukałam produktów z wegańskiej skóry. 

Taiga Dog to rodzinna manufaktura z misją, która powstała z miłości do zwierząt i natury. Firma łączy prawa zwierząt, etykę i odpowiedzialność ekologiczną, a wynikiem tego połączenia są naturalne i modne akcesoria nie tylko dla psów. Powiedzieli dość plastikowi i jako pierwsi w Polsce zastosowali korek do produkcji akcesoriów dla psów. Wszystkie produkty szyte są ręcznie na zamówienie i dopieszczone w każdym nawet najmniejszym calu. Nie jest to produkcja masowa, więc nasz pies może wyróżnić się z tłumu. Oprócz kolekcji TAIGA DOG STYLE (korek) znajdziecie tu także kolekcję BOHO DOG STYLE wykonaną w stylu makramy z 100% bawełnianych sznurków pochodzących z recyklingu.

Wegańska skóra z korka? Co to takiego? 

Sama zadawałam sobie to pytanie i skóra z kory drzewa wydawała mi się dziwacznym wytworem, którego nie byłam sobie w stanie wyobrazić. Niczym niewierny Tomasz i jak ten psi maniak marzyłam o pomacaniu tego cuda przed zakupem. 

Skóra z korka jest pozyskiwana ręcznie, w nieszkodliwy sposób, z dębu korkowego. Jest to bardzo ważny aspekt i przed zakupem akcesoriów czy samej skóry w okazyjnej cenie. Korek jest jedynym materiałem, którego nie można wyprodukować sztucznie. Chińczycy sprzedają go na Ali, ale nie pochodzi on z Chin. Jest za to gorszej jakości. Sprawdzajcie, czy nie jest uzyskiwana w nieetyczny sposób ze szkodą dla drzew. W celu zdobycia korka wykorzystuje się jedynie zewnętrzną część kory, która jest obumarłą częścią. Nie zostaje uszkodzona wewnętrzna części regenerująca korę. Zabieg jest całkowicie bezpieczny dla drzewa. Kolejne okorowanie może nastąpić dopiero po 9–12 latach, gdy zarosną poprzednie nacięcia i kora zregeneruje się. Korę pozyskuje się po raz pierwszy z drzew, które osiągnęły minimum 25 lat. W ciągu życia pojedynczego drzewa pozyskuje się korek zwykle 12 razy. Drzewo osiąga wiek 150–250 lat.

Dęby korkowe w walce ze zmianami klimatu

Każdego roku lasy dębu korkowego zatrzymują do 14 milionów ton CO2. W latach odrastania kory pochłania 5x więcej CO2 niż normalne drzewo, co czyni go skutecznym środkiem przeciwko globalnemu ociepleniu. Brzmi rewelacyjnie!

Niezwykłe właściwości skóry z dębu korkowego

Najważniejszym dla mnie aspektem jest to, że skóra korkowa jest wysoce zrównoważonym (pochodzi z zasobów odnawialnych) i biodegradowalnym materiałem. Nie ma drugiego tak ekologicznego materiału na świecie. Nadaje się do recyklingu. Od pierwszego wejrzenia zakochałam się w jego unikalnej, niepowtarzalnej i stworzonej przez samą matkę naturę fakturze dębu. Jest to niezwykle miękki, elastyczny, a zarazem wytrzymały i trwały materiał, co zawdzięcza strukturze plastra miodu. Takich właściwości nie ma żaden inny znany mi materiał. Aż trudno uwierzyć, że pochodzi z natury i nie jest wytworem laboratorium. Nie są to tylko puste słowa, bowiem świat mody nie od dziś tworzy z korka obuwie, tak dobrze czytacie. Cork ma właściwości wodoodporne, co za tym idzie, nie chłonie także brudu. A to wszystko dzięki suberynie i woskowi obecnemu w strukturze komórek kory. Trzymając pierwszy raz w ręku obrożę i smycz z metalowymi okuciami byłam niesłychanie zaskoczona lekkością. Nic dziwnego, w końcu ponad 50% jego objętości stanowi powietrze! Nie sądziłam, że może być coś lżejszego od poliestrowych akcesoriów, a tu proszę, jednak może. Jeśli Ty lub Twój pies cierpicie na alergię, to skóra z korka jest dla Was idealna! Korek jest hipoalergiczny i bezpieczny w kontakcie ze skórą.  Nie wchłania także kurzu, zapobiega rozwojowi roztoczy. Nie przyjmuje zapachów (np. smogu). Nie ma też mowy o zagniciu czy spleśnieniu, jak to bywa w smyczach tradycyjnych, które z jakiegoś powodu nie wyschną. Dodatkowo skóra z korka jest uznawana na całym świecie za materiał luksusowy. 

Wszystkie znane mi osoby, także babcia i inni, którzy dobrze znają skórę zwierzęcą, byli przekonani, że skóra z korka jest skórą zwierzęcą. Byli zachwyceni jej lekkością i niezwykłą miękkością, nie dowierzali, że to z drzewa.

Czy skóra z korka jest rzeczywiście wytrzymała i wodoodporna?

To chyba najczęściej zadawane mi pytanie w ciągu ostatnich tygodni, kiedy Tajga niemal dzień w dzień nosi obrożę z korka. Smycz jest odrobinę mniej używana, ale równie intensywnie. Po 2 miesiącach, szalonych spacerach, harcach na wsi, w lesie, w kałużach, po polach i błocie oraz w intensywnych ulewach i mokrym śniegu stwierdzam z ręką na sercu, że komplet jest jak nowy. Zdarzyło mi się nie raz przytrzeć smycz butem o chodnik, Tajga przebiegła po krzakach i na korku nie ma najmniejszego śladu zadrapania. Żadnych pęknięć - czego się obawiałam, zero sterczących nitek. Przy taśmach drukowanych to by nie przeszło tak gładko. 

Swoją wytrzymałość akcesoria Taiga Dog zawdzięczają wzmocnieniu ich przez dodanie do środka naturalnej bawełnianej taśmy nośnej. Obroże dla jeszcze większego komfortu psa są podszyte naturalnym filcem z dodatkiem wiskozy, która pozyskiwana jest z celulozy.

Poczuj zew natury a przy tym bądź modny i dbaj o środowisko 

Akcesoria z korka na pewno spodobają się miłośnikom przyrody, natury i minimalizmu. Stworzone z naturalnego materiału. Wybierając skórę z korka, dbasz o środowisko. Łączenie ekologii, mody, wygody i natury jest teraz na wyciągnięcie ręki. 

Firma ma misję, ma cel i to mi się podoba. Paczka nie zawierała ani grama folii, plastiku czy niepotrzebnych ulotek i metek. Karton, papier, sznurek, szyszki własnoręcznie zbierane w lesie - koniec. Elegancja i minimalizm w wydaniu eko. 

Tak zapewnia nas producent, a ja sprawdzam, czy faktycznie tak jest. Nie musisz prać - nie uwalnia się mikroplastik przy każdym praniu, oszczędzasz na proszku i płynie do prania, nie ma możliwości uczulenia po użytych produktach. Oszczędzasz swój czas, na suszenie i czyszczenie brudnych psich akcesoriów. Cała konserwacja polega jedynie na przemywaniu, przetarciu wilgotną szmatką - koniec! Korka nie trzeba natłuszczać ani pielęgnować specjalnie tak jak w przypadku akcesoriów ze skóry zwierzęcej.

Muszę jeszcze dodać, że korkowe akcesoria mają bardzo, ale to bardzo delikatny zapach, którego nie potrafię określić, może lekko przypomina skórzany zapach? Sama nie wiem. Żeby go poczuć trzeba poniuchać z bliska.

Czy skóra z kory dęby ma jakieś minusy? 

Ja ich nie zauważyłam. Od ponad ośmiu tygodni jestem niezmiennie tak samo zachwycona i zakochana w tej wegańskiej skórze. 

Dla niektórych minusem może być cena. W zależności od rozmiaru obroży oraz obecności lub nie kokardki i długości smyczy cena za komplet wynosi około 200 zł. 

Filcowe podszycie lubi zbierać kłaczki, to może przeszkadzać estetom. Zawsze można wtedy zamówić wersję bez podszycia. 

Podaruj sobie i swojemu psu luksus i komfort, na jaki zasługujecie 

Od dziś koniec z ciężkimi smyczami i obrożami, które plączą się psu pod nogami. Era za długich końcówek w obrożach ze sprzączką też odeszła już do lamusa. Dość z rzędem dziurek, koniec sztywności i uwierania oraz topornych klamerek, które Tajga co rusz drapała. Koniec z rozregulowaną co krok obrożą i ryzykiem wyjścia z niej psa. 

To o czym trzeba pamiętać, to fakt, że nowe akcesoria są nieco sztywne, ale po 1-2 spacerach obroża i smycz miękną pod wpływem użytkowania. Dopasowują się przy tym do psiej szyi i do naszej dłoni jak druga skóra. Skóra moich dłoni jest mi wdzięczna za korek, który nie ociera jej, brzegi nie wrzynają się boleśnie w momencie szarpnięcia przez psa. Smycz nie wyślizguje się też z rąk, nawet w czasie ulewy i obfitego mokrego śniegu jest niemal zupełnie sucha. Skręcona w ślimaka mieści się bez problemu w kieszeń dresów lub nawet w dopasowany softshell. 

Śmiało mogę przyznać, że na akcesoria z wegańskiej skóry z kory dębu czekałam całe długie 6 lat! Błądziłam, kupowałam oczami, szukałam i ciągle byłam z czegoś nie do końca zadowolona. Zapytana kilka miesięcy temu, którą smycz i obrożę wybiorę jako jedyną, nie umiałabym dokonać wyboru. Teraz bez cienia zawahania się byłby to komplet z korka. 

Na koniec zdradzę Wam, że już niebawem swoją premierę będą miały psie akcesoria z nowej kolekcji z korka we wzory. Tak, tak korek też może być wzorzysty! Koniecznie śledźcie profil Taigi na IG, żeby być na bieżąco.