ciasteczka

piątek, 6 marca 2020

Mój pies jest zdrowy! A Twój?


Mój pies jest zdrowy. Tyle się mówi o profilaktyce, o szczepieniach, badaniach. Wcześnie wykryty nowotwór czy poważna choroba dzięki temu najczęściej są uleczalne. I co? I pstro! Nie wiem z czego to wynika. Nie wiem też dlaczego, jak pies "zdrowo wygląda", to się go nie bada...

#MÓJPIESJESTZDROWY , bo... 
... chcecie wiedzieć dlaczego mój pies jest zdrowy i jak możecie uchronić swojego przed chorobami i zagrożeniem życia spowodowanym zbyt późnym wykryciem problemu? Zapraszam Was na nowy poniedziałkowy cykl na naszym Instagramie #mójpiesjestzdrowy . Przeżyłyśmy czerniaka łożyska pazura, zaraz miną 3 lata od zabiegu. Profilaktyka i szybkie działanie serio czynią cuda!

Ignorancja i brak świadomości przeraża 
Mam wrażenie, że przecież o psiej czy kociej profilaktyce powiedziano już wszystko. To takie łatwe. Kilka badań do odbębnienia. Parę stówek poleci. Dzięki temu wiemy, że z naszym przyjacielem, futrzastym dzieckiem wszystko jest w jak najlepszym porządku. Jednaka nie. Podczas pogawędek na spacerach z innymi psiarzami, co i rusz słyszę, że pies ma 3,5 albo 8 lat i nigdy nie miał zrobionego USG brzucha... Utył, więc pytam czy tarczyca zbadana. Wielkie oczy i pytanie, ale jak to? Pies kuleje, inaczej się porusza, ma biegunkę - minie mu. Przeraża nie to, że ktoś czegoś nie wie, bo ma do tego prawo. Zdumiewa i przeraża mnie najbardziej fakt, że to duże miasto, osoby wykształcone, że weterynarz nie wspomniał o badaniach. To nie są osoby o niskim statusie społecznym, to nie jest ich pierwszy zwierzak. Chyba nigdy nie przestanę sobie zadawać pytania "Dlaczego ludzie nie badają psów? Dlaczego nie dbają o nie należycie?" Weterynarze czasem wolą się nie odzywać, bo na każdym kroku się ich obsmarowuje, że drogo, że naciągają. Ja wolę wyjść na idiotkę i biec z byle pryszczem niż potem płakać, że to był jednak nowotwór złośliwy.

No właśnie, czy Twój pies jest zdrowy? ⠀ 
Możesz to sprawdzić w prosty sposób! Na początek odpowiedzmy sobie na podstawowe pytania:⠀
  • Czy jego waga jest prawidłowa?⠀
  • Czy w ciągu ostatnich 12 miesięcy miał wykonaną morfologię, biochemie, jonogram, profil tarczycowy i wątrobowo-trzustkowy? (różne laboratoria mogą inaczej pakiety badań nazywać)⠀
  • Czy w ciągu ostatnich 12 miesięcy miał wykonane USG jamy brzusznej? ⠀
  • Czy w ciągu ostatnich 12 miesięcy miał badany mocz?⠀
  • Czy kiedykolwiek badałeś serce (EKG+echo serca)?⠀
  • Czy przynajmniej 2× w roku zanosisz próbkę kału do badania pod kątem pasożytów wewnętrznych?Czy wszelkie leki i suplementy zawsze podajesz w porozumieniu z weterynarzem/zoofizjotetapeutą ogarniającym ten temat?⠀
  • Czy karma, którą podajesz psu jest wartościowa, odpowiednio zbilansowana i dobrana pod kątem potrzeb i ilości do czworonoga?⠀
  • Czy wszelkie zmiany na skórze obejrzał dermatolog lub weterynarz zrobił biopsję lub zeskrobiny i odesłał je na badanie?⠀
  • Czy jest kastrowany? (profilaktyka przeciwnowotworowa)⠀
  • Czy szczepisz na choroby zakaźne wg zaleceń weterynarza? ⠀
  • Czy odrobaczasz i zabezpieczasz przeciw pchłom i kleszczom?⠀
  • Czy jeśli pies jest aktywny i trenujecie coś nawet amatorsko ma zrobione RTG stawów i bioder?⠀

Lista jest długa, wiem. Warto jednak szczerze sobie na nią odpowiedzieć i jeśli są jakieś niedociągnięcia, to szybko je nadrobić! Mam nadzieję, że każdy z moich Czytelników skrupulatnie przestrzega szczepień oraz pilnuje terminów badań profilaktycznych. To jest bardzo ważne, bo zwierze nie powie nam, że gdzieś go czasem coś pobolewa, że czasem ma gorszy dzień. Będzie twardy do końca, żeby nas nie zawieść. Wtedy najczęściej jest już trochę za późno na całkowite wyleczenie. Warto zrobić sobie zapisy w kalendarzy lub planerze i rozłożyć powyższe punkty. O niczym nie zapomnimy i nasza kieszeń mniej boleśnie odczuje niż przy jednorazowym wydaniu pieniędzy na wszystko. 

Zapraszam Was do dyskusji publicznej na temat zdrowia naszych zwierzaków (kociarze także są mile widziani!)

Będę Wam wdzięczna za udostępnienia oraz za włącznie się do akcji na swoim profilu i uświadamianie innym co jest ważne. Każdy temat będę rozwijała w kolejne poniedziałki na Instagramie oraz na Facebooku. Będzie także o psich potrzebach i psychice oraz o wychowaniu. Podstawy podstaw, bo widzę, że ciągle warto o tym mówić, pisać i przypominać.

Choćby tylko jedna osoba przebadała i zadbała sumiennie o swojego zwierzaka pod wpływem akcji #mójpiesjestzdrowy , bo... to będzie to moim osobistym sukcesem. ⠀

Dajcie mi proszę znać, czy chcecie, abym któryś temat szerzej poruszyła także tutaj, na blogu? 
Czy w ciągu ostatnich 12 miesięcy odhaczyliście wszystkie te punkty, albo przynajmniej większość? 

2 komentarze:

  1. Jest wiele chorób, które można wykryć odpowiednio wcześniej dzięki badaniom profilaktycznym, zwłaszcza jeśli na początku przebiegają bezobjawowo. Nowotwory, infekcje, zaburzenia metabolizmu. Jednak większość daje jakieś objawy, tylko ludzie nie chcą ich widzieć. Tu już nawet nie chodzi o badania profilaktyczne - czasem widać gołym okiem, że psu coś jest, ale... przejdzie. Nie robi się badań po większych i mniejszych urazach. Bo pies się wyliże. W końcu przysłowie "goi się jak na psie", ma jakąś etymologię.
    Niemniej są też choroby, które nie dają żadnego obrazu w badaniach. Wyniki prawidłowe - mocz, krew, rezonans, usg. A tu padaczka. Idiopatyczna, dodajmy, to znaczy bez ustalonej przyczyny. Oprócz badań profilaktycznych, uważnie przyglądajcie się psom. U nas padaczka pojawiła się znikąd - pies spadł z kanapy i nie mógł się przez chwilę ruszyć. Jakby go sparaliżowało. Po czym wstał i wszystko było w porządku. Co ciekawe, lekarz na początku powiedział, że może po prostu spadł i się wystraszył. Ale gdy znasz swojego psa i wiesz, że jest on z kategorii solidnych agilitowców przebiejących po wąziutkich równoważniach, to wiesz, że nie, ten pies nie spadł tak po prostu z kanapy. Mówisz to lekarzowi i od razu rozpoczynacie diagnostykę, a nie że "po prostu spadł - zdarza się". Bo wiesz, że w przypadku twojego uzdolnionego ekwilibrystycznie psa upadek z kanapy to poważna sprawa.
    Dzięki temu wiem, że mój pies ma padaczkę. Wiem, jak reagować, gdy ma atak. Wiem, że gdy się pogorszy, to nie odmawiać zdrowasiek, tylko wdrożyć leczenie.
    Dlatego do "badajcie psy profilaktycznie" dodam: i obserwujcie uważnie. Czasem drobne zmiany zachowania, dziwne zdarzenia też mogą o czymś świadczyć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze, że byłaś czujna i nie dałaś się zbyć. Mam nadzieje, że uda się Wam okiełznać padaczkę i żyć w miarę normalnie <3
      I tak, zgadzam się, że obserwacja i znajomość własnego psa jest bardzo ważna!
      Nie wypowiadałam się o padaczce, bo nie mam zbyt dużej wiedzy na temat tej choroby i badań. Z tego, co mi wiadomo jest to podstępna choroba i nie zawsze daje się ją szybko zdiagnozować.

      Trzymajcie się :*
      pozdrawiamy serdecznie

      Usuń

tajgaowczarekmazowieckikelpie.blogspot.com