ciasteczka

niedziela, 17 maja 2020

TOMOJO, czyli co owady w psiej misce mają wspólnego z ekologią i ideą zero waste?

PORTICA

Można narzekać i nic nie robić, ale można też zacząć zmiany od siebie. Małe kroki i codzienne wybory mają wielkie znaczenie dla Planety. Karmy owadzie są już na rynku od jakiegoś czasu, ale nadal traktowane są jak egzotyka i dziwny wymysł ekoświrów lub wegan. Czy słusznie?

Opowiem Wam dziś trochę o białku owadzim, które wbrew krążącym mitom nadal jest kompletne, ma zwierzęce pochodzenie i jest świetną alternatywą w żywieniu naszych psów i kotów. Jak się okazuje karmienie naszych mięsożernych pupili może być ekologiczne i zgodne z ideą zero waste. Sami zobaczcie - przed Wami TOMOJO, karmy i przysmaki z owadów dla psów i kotów stworzone przez dwie młode Francuzki. 


Mięso a klimat*
Mogłoby się wydawać, że co ma piernik do wiatraka, a jednak ma i to dużo! Ile razy słyszeliście o tym, że człowiek musi jeść mięso, bo ma kły, jest drapieżnikiem i tak było od zawsze? To są mity. Faktem jest jednak, że nasze zwierzaki - psy i koty są drapieżnikami i mięso w ich diecie jest konieczne. Niestety produkcja mięsa wiąże się z hodowlą zwierząt na masową skalę, wycinką lasów, ogromem zanieczyszczeń, bardzo dużym zużyciem wody, energii i roślin przeznaczonych na paszę. Szyneczki nie rosną na drzewach a steki nie wyskakują z automatu. Do tego dochodzi wątpliwa jakość mięsa dostępnego w sklepach. Nie ma się też co oszukiwać, że do części karm naszych zwierzaków trafiają raczej odpadki, resztki i ścinki a nie mięso mięśniowe prima sort. Karmy owadzie są więc wielkim krokiem ku świadomemu i bardziej ekologicznemu żywieniu psów i kotów. Kiedyś obiło mi się  uszy, że zwierzęta domowe spożywają aż 20% (!!!) całej produkcji mięsa... - to są ogromne ilości.

Image source: Nicolás Perondi/Unsplash
Spożycie mięsa i zapotrzebowanie na nie, pomimo rosnącej liczby wegan i wegetarian ciągle rośnie. Eksperci z przerażeniem patrzą na te trendy, czy do 2050 roku zasoby naturalne świata zdołają wykarmić ludzkość przy obecnym poziomie dewastacji i zanieczyszczeń środowiska naturalnego? 

"Najistotniejsze gazy cieplarniane, za emisję których odpowiedzialna jest działalność człowieka, to metan, dwutlenek węgla i tlenek azotu. Produkcja mięsa powoduje emisję wszystkich trzech, a każdy z nich ma inny wpływ na klimat, co pokazuje poniższy wykres. Przyjęto, że w umownym roku zerowym zostają wprowadzone do atmosfery wszystkie trzy gazy cieplarniane w ilościach notowanych obecnie i emisja ta w kolejnych 200 latach jest stała (choć w rzeczywistości trend jest wzrostowy). Ocieplenie spowodowane metanem następuje bardzo szybko, ale – z uwagi na krótki czas trwania w atmosferze – po dwóch dekadach jego poziom się stabilizuje. Z kolei efekt ocieplenia spowodowany dwutlenkiem węgla zwiększa się w nieskończoność, tak długo, jak długo trwa jego emisja, nawet przy jej niezmienionym poziomie. Natomiast efekt generowany przez emisję tlenku azotu rośnie przez cały okres 200 lat i dopiero na końcu tego okresu można zauważyć stabilizację ocieplenia".

"Hodowla przemysłowa to także ogromne zużycie wody, z czego 98% pochłaniają uprawy przeznaczane na karmę dla zwierząt. Poza tym, co roku ogromne połacie lądu przekształcane są w pastwiska bądź w tereny pod uprawę roślin pastewnych. Szacuje się, że już 71% lasów deszczowych w Ameryce Południowej zostało zamienionych w pastwiska, rancza i fermy hodowli bydła, a dalsze 14% zajęła uprawa soi o przeznaczeniu paszowym. Nawożenie obornikiem prowadzi do skażenia wód gruntowych toksynami, patogenami i antybiotykami. Intensywny wypas powoduje erozję gleby. Kurczenie się naturalnych siedlisk dzikich gatunków w coraz większym stopniu zagraża bioróżnorodności. W pobliżu ferm szerzą się choroby zakaźne przenoszone zarówno przez dzikie, jak i przez gospodarskie zwierzęta".

*na podstawie Otwarte Klatki
PORTICA


Dlaczego karmy owadzie są takie ekologiczne?
Psy i koty muszą spożywać białko pochodzenia zwierzęcego. To ważne dla ich rozwoju. Jak to pogodzić z ogromnymi terenami potrzebnymi do hodowli zwierząt rzeźnych i drobiu oraz produkcji paszy dla nich, z olbrzymim zużyciem wody, emisją CO2 i metanu, dużymi ilościami odpadów w trakcie chowu i uboju.

Rozwiązaniem tego ekologicznego problemu jest pozyskanie białka zwierzęcego z hodowli owadów:
  • bardzo małe zużycie wody,
  • niska emisja CO2,
  • oszczędność terenów pod produkcję rolną - przeciwdziałanie wycinkom lasów,
  • zero odpadów – pełne wykorzystanie materii organicznej np. jako nawóz,
  • ochrona ekosystemu morskiego i ryb (wykorzystywanych na mączkę do karm),
  • zagospodarowanie pozostałości z lokalnej produkcji rolnej (pasza dla owadów).

To znakomita alternatywa, zaspokajająca potrzeby żywieniowe naszych pupili i jednocześni chroniąca życie na naszej planecie.

Owady w diecie zwierząt 
Ich obecność w diecie zwierząt, a nawet ludzi (wg. różnych źródeł 60–80% ludzi spożywa regularnie owady!) nie jest nowością. Bogate są w aminokwasy egzogenne, czyli takie, które są niezbędne a organizm nie może syntetyzować ich samodzielnie, więc muszą być dostarczane w pożywieniu, w przeciwieństwie do aminokwasów endogennych. Warto wspomnieć, że w warunkach naturalnych owady stanowią istotny element diety wielu psowatych i kotowatych, będąc pokarmem stworzonym przez miliony lat ewolucji. Stanowią podstawę diety młodocianych stadiów ryb, wielu gatunków ptaków, jak również wartościowe uzupełnienie diety płazów, gadów, ssaków. Dlatego należy je uznać za cenny, zwiększający wartość odżywczą składnik diet zwierząt domowych

Specjaliści z HiProMine wskazują na larwy niektórych błonkoskrzydłych, np. Hermetii ilucens, chrząszczy, np. Tenebrio molitor, ale również szarańcze czy świerszcze, jako główną alternatywę mięsa. 

Skład chemiczny owadów przypomina mięso łososia albo odkostnionego królika. Jednak ich wartość pokarmową trudno porównać do czegokolwiek, bo jest na tyle wyjątkowa, że przewyższa wołowinę i ryby. 


Zalety białka owadziego w diecie
Przede wszystkim owady to źródło białka najwyższej jakości, bogatego w niezbędne aminokwasy i kwasy tłuszczowe, jest wiadomego pochodzenia, bez obecności antybiotyków i hormonów wzrostu. Białka owadów są zdrowe, a ich produkcja jest ekologiczna.

A do tego:
  • korzystnie wpływa na mikrobiom przewodu pokarmowego oraz układ immunologiczny dzięki kwasowi laurynowemu, 
  • kwasy omega- 3 i -6 w zdrowych proporcjach,
  • hipoalergiczne, nie powodują tak ostatnio częstych u psów i kotów nietolerancji pokarmowych,
  • łatwostrawne i wysoko przyswajalne, co udowodniły badania in vitro,
  • odpowiednie w dietach eliminacyjnych,
  • zawiera peptydy antybakteryjne AMP,
  • jest atrakcyjne węchowo (co u psów ma znaczącą rolę) i smakowo,
  • wysoka jakość białka ogólnego, które jest bogate w aminokwasy egzogenne niezbędne do prawidłowego wzrostu i rozwoju zwierząt,
  • wykazują się termostabilnością przez co,w toku obróbki cieplnej nie tracą właściwości,
  • jego produkcja jest przyjazna środowisku i nie generuje odpadów

Hodowla owadów*
Owady, które znajdziemy w chrupkach TOMOJO hodowane są przez przedsiębiorstwo APPI na fermie w Holandii. Paola spotkała się z producentami, żeby na miejscu poznać sposoby hodowli i produkcji owadów, co zapewnia przejrzystość.

Hermetia Illucens , bo to o nich mowa nazywane są też "czarną muchą". 
Przeciwnie do tego, co niektórzy mogą sądzić, ten gatunek nie jest na drodze do wyginięcia, jak to ma miejsce w przypadku innych gatunków, niestety… Te muchy są znakomicie predystynowane do hodowli: żyją zaledwie kilka dni, znajdują partnera, odbywają stosunek i składają jajeczka.

Hodowla much Hermetia Illucens 
Muchy Hermetia Illucens hodowane są w pojemnikach. Można je ustawiać jedno na drugim, tworząc pewnego rodzaju piętra. Takie hodowle mogą mieć miejsce w dowolnym miejscu, nawet w miastach.
Poza tym larwy tej muchy naturalnie lubią się kleić, co dodatkowo sprawia, że ich hodowla zajmuje mało miejsca. 
Hodowla owadów przedstawia wiele korzyści, szczególnie jeśli wiemy, że hodowla bydła wymaga dużo większej przestrzeni dla pastwisk, co uzyskujemy zazwyczaj poprzez wycinanie lasów.

Co je taka larwa?
Larwy Hermetia Illucens użyte do produkcji TOMOJO karmione są zrównoważoną mieszanką pochodzącą z lokalnych źródeł, co pozwala zagospodarować odpady z produkcji rolnej. Owady żywią się pozostałościami sezonowych warzyw pochodzących z okolicznych gospodarstw. Pomidory i ogórki latem, kapusta i marchew zimą: same dobre rzeczy!

Do wyprodukowania 1 kg mączki z owadów, potrzeba jedynie 2 kg karmy i 10 l wody, podczas gdy do wyprodukowania 1 kg mięsa wołowego potrzeba 10 kg karmy i 10000 l wody. Ponadto produkcja 1 kg owadów emituje 100 razy mniej CO2 niż produkcja 1 kg wołowiny. Hodowla owadów to prawdziwy gest dla dobra planety!

Część larw jest zatrzymywana, aby zapewnić odnowienie kolonii.
Pozostałe larwy są najpierw suszone w dużym piecu i niskiej temperaturze, aby zachować wartości odżywcze. Następnie zostają zmielone na mączkę, która stanie się kluczową częścią receptury ekologicznych chrupek TOMOJO.




Jak powstało TOMOJO?*
Skoro każdy z nas ma już podstawową wiedzę o hodowli owadów i zna ich zalety w diecie, to czas napisać kilka słów o powstaniu marki TOMOJO oraz wyjaśnić skąd wzięła się sama nazwa. 

TOMOJO
Za Tomojo stoją dwie młode dziewczyny, przyjaciółki z czasów dzieciństwa, Madeleine i Paola. Jedna z nich jest właścicielką psa Mojo, a druga kota Hiro. Aby uratować Planetę musimy zacząć nie tylko sprzątać, segregować, recyklingować, ale także zacząć konsumować inaczej. I tak w głowie jednej z młodych kobiet w środku nocy zakiełkował pomysł, że może da się inaczej. Skoro ona nie je mięsa a jej pies zjada je codziennie, to może jednak istnieje jakaś alternatywa? Był rok 2015 a mniej zanieczyszczającym środowisko substytutem mięsa okazało się białko owadów. Wspomagane przez weterynarza specjalizującego się w żywieniu zwierząt oraz dwóch badaczy AgroParisTech, opracowano pierwszą recepturę Tomojo. To był początek. Dopiero w 2018 roku wprowadziły swój pierwszy przepis na karmę dla psów, przygotowany w Holandii. W czerwcu 2018 r. rozpoczęły kampanię crowdfundingową, aby sfinansować nowy przepis we Francji. W czerwcu 2019 r. wprowadziły na rynek także karmę dla kotów opartą na owadach.


PORTICA

Opakowania TOMOJO
Wszystkie opakowania są produkowane we Włoszech, w fabryce Fiorini International - lidera produkcji toreb z materiałów biodegradowalnych. Opakowania TOMOJO produkowane są z surowców odnawialnych i biodegradowalnych pochodzących z Europy. Druk na papierowych torbach powstaje z farb na bazie wody. Wewnątrz wklejona jest folia wyprodukowana na bazie kukurydzy (też biodegradowalną!). W ten sposób chrupki chronione są przed utlenianiem i wilgocią.
Z kolei saszetki próbek i przysmaków dla psów wykonane są z tworzywa w 100% nadającego się do recyklingu.

Proces produkcji
Nie wiem jak Wy, ale ja od czasu do czasu zastanawiam się, gdzie, jak i z czego produkowane są karmy i przysmaki, które podaję Tajdze. Nie zawsze te informacje są łatwo dostępne. Inaczej sprawa ma się w przypadku TOMOJO, proces produkcji wraz ze zdjęciami możecie prześledzić na ich blogu. 

  1. Etap  - Wszystkie składniki łączone są w mieszalniku. Powstaje z tego lepka masa.
  2. Etap - Ekstruzja. Masa przeciskana jest pod dużym ciśnieniem / naciskiem przez dysze, których otwory, o różnym kształcie i wielkości, nadadzą formę chrupek. W bardzo krótkim czasie mieszanka surowców poddawana jest nie tylko obróbce mechanicznej  ale i termicznej, co pozwala w szczególności na ugotowanie skrobi, co uczyni ją strawną i sterylizacje produktu.
  3. Etap - Suszenie mające na celu redukcję poziomu wilgotności do 8-10%.
  4. Etap - Powlekanie chrupek tłuszczem z kaczek z Landes, żeby były maksymalnie apetyczne.
  5. Etap - Chłodzenie, gdyby chrupki zostały zapakowane przed studzeniem, wilgoć przenikająca opakowanie znacznie obniżyłaby jakość produktu.

PORTICA

Bądź eko i wybierz TOMOJO
Jeśli los Ziemi nie jest Ci obojętny i nie zgadzasz się na okrutne traktowanie zwierząt w hodowlach przemysłowych, to warto rozważyć przestawienie swojego psa i/lub kota na karmę TOMOJO. Żywienie domowych zwierząt towarzyszących jest obecnie jednym z najmniej przyjaznych środowisku naturalnemu aspektów związanych z ich posiadaniem. 

I tak na przykład tylko w jednym miesiącu dzięki sprzedaży karmy z białka owadziego udało się zaoszczędzić:
  • emisję CO2 równą 32 przelotom samolotów na trasie Paryż - Nowy Jork
  • powierzchnię rolną wielkości 4 boisk do piłki nożnej
  • 1443 wanny wody

Dużo, prawda? Cała ideologia marki jest bardzo spójna i bardzo mi się podoba, a cały proces powstawania karmy transparentny. Dane i artykuły publikowane na stronie firmy oraz na ich social mediach otwierają oczy i dają do myślenia. Dzięki TOMOJO już nie musimy wybierać tego, co szkodzi Planecie mając na uwadze nasze zwierzęta i ich zdrowie. Dodatkowo aż 85% składników zawartych w przysmakach to bio składniki. W karmach postawiono na produkty lokalneTo nie wszystko, bo karma TOMOJO nie zawiera: zbóż, glutenu, pszenicy, kukurydzy, soi, jajek, ryb, produktów mleczarskich. Karma przeznaczona jest dla psów od 6 miesiąca życia. Nadal dostarczamy pupilom pełnowartościowe białko zwierzęce a tym samym dbamy o ekologię.

PORTICA

Ważne! Jak każdą nową karmę, także karmę TOMOJO należy wprowadzać do diety psa stopniowo przez około tydzień. 

Karmy TOMOJO z insektów możecie już kupić w Polsce m.in., w sklepie internetowym premium4animals .
Ich wyłącznym dystrybutorem w kraju jest Portica 

Pozostaje teraz tylko czekać na moment, w którym do sprzedaży wejdą mokre karmy bazujące na owadach, na co mocno liczę. 


Znaliście wcześniej właściwości owadów w diecie i ich pozytywne cechy? Wiedzieliście o takiej alternatywie dla czworonogów?



***Wpis powstał we współpracy z firmą PORTICA ***

3 komentarze:

  1. Patrzyłam na skład tej karmy i niestety nie jest dobry. Tylko 33% owadów, reszta zapychacze i jeszcze olej roślinny niesprecyzowany. A oleje roślinne są szkodliwe dla psów. Szkoda, bo mogłaby to być jakaś alternatywa. Niestety nie widziałam jeszcze karmy z owadami z dobrym składem.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nigdy w życiu o czymś takiem nie słyszła, nie jest to taka zła opcja w sumie, ale pewnie dla niektórych kontrwersyjna :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajnie napisane. Jestem pod wrażeniem i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

tajgaowczarekmazowieckikelpie.blogspot.com