Podpisuje się pod wszystkim. Mam identycznie! Jedyna różnica to to że lubię dzieci, są dla mnie słodkie. Nie zmienia to jednak faktu, że nie chce mieć własnych i nie będę mieć, ewentualnie adopcja jak będę starsza i coś mnie najdzie. Pozdrawiam . Psia Mama :)
Zgadzam się z każdym słowem! Wolę zwierzęta - sama mam koty :). Uważam, że mniejszym egoizmem jest decyzja o nieposiadaniu potomstwa, niż bezmyślne sprowadzanie na świat nowych ludzkich istnień w momencie, gdy Ziemia jest przeludniona. Niestety, niewielu ludzi rozumie i szanuje nasze stanowisko...
Dziękuję za pozytywny komentarz :) nie jesteśmy same! Mam nadzieje, że kiedyś nastaną czasy, w których przestanie się wymagać od każdej kobiety rodzenia dzieci, że zniknie ta chora presja społeczna. Pozdrawiam :)
:) lubię zaskakiwać i moją wadą/zaletą (zależy jak na to patrzeć) jest szczerość aż do bólu. Totalnie nie spodziewałam się ciepłych słów w komentarzach i "wyznań" innych, że podzielaja moje zdanie. prędzej spodziewałam się rozstrzelania pod ścianą lub stosu :D
Bardzo dobrze, że o tym napisałaś! Podpisuję się pod tym obiema rękami i nogami :) dodałabym jeszcze do zestawu pytań: 'kiedy będziemy się bawić na Twoim weselu?'. Co to ma być? Jakiś wyznacznik?! Czego niby? Też jestem szczęśliwa mając Galę. Mam 32 lata i jestem singielką z wyboru. Po co mam być z kimś, aby być? Po co rodzić dzieci, skoro mam dokładnie takie obawy jak Ty? Wiesz co-myślę, że ludzie chcą nam 'dowalić' takimi pytaniami. Może bierze się to z zazdrości, że jesteśmy niezależne, świadome i odpowiedzialne, wbrew pozorom! Innego wytłumaczenia nie znajduję:). Dla Gali jestem najlepszą mamusią na świecie:). Dzieci mieć nie potrzebuję, bo jestem szczęśliwa! I masz rację-realizuj swoje marzenia, pragnienia, niech ludzie mówią co chcą. Żyjmy tak, aby to nam się to życie podobało, nie krzywdząc przy tym absolutnie nikogo. Wręcz przeciwnie! <3
Pięknie dziękuje za mądre słowa! Dobrze jest wiedzieć, że nie jestem sama z takimi poglądami. Sama byłam dłuższy czas singielką, obecnie jestem w związku, ale małżeństwa nie planuje (teraz przynajmniej nikt o dzieci nie pyta tylko o ślub hehe) Żyjmy pełną piersią i czerpmy z życia, to, co najlepsze. Nie dajmy sobie wmówić, że nasz wybór jest zły. Każdy ma prawo przeżyć swoje życie na swój sposób, tak jak chce, bo to jego życie.
To dobre i zdrowe podejście. Mimo, że sama mam syna, nie wyobrażam sobie ponownego rodzenia i wychowywania niemowlaka. Teksty "kiedy drugie", "będzie za duży odstęp wiekowy między dziećmi", "jedynacy są nieszcześliwi", "teraz córeczka!" Wtf... tak źle i tak nie dobrze. Po którejś takiej uwadze proponuję, by mi urodzili, zapłacili a ja wychowam ;) Co legalnych zabiegów - podpisałabym się 10x na tak gdyby była możliwość.
Cieszę się, że również osoba "zza barykady", z tej drugiej opcji - Mama wyraziła swój głos poparcia dla tak "radykalnych" poglądów. Życzę wytrwałości w wychowywaniu synka na mądrego człowiek, który będzie umiał właściwie pokierowac swoim życiem.
witam, popieram w 100% i uważam że wszyscy ci co nam te dzieci do brzucha wciskają to zawsze, przynajmniej ci których znam, mają ten specyficzny wzrok taki cierpiący .... zawistny bo oni doskonale zdają sobie sprawę że posiadanie dziecka to wcale nie jest takie cudowne i wspaniałe :D oni nie lubią jak ktoś jest szczęśliwy i spełnia swoje marzenia .... wszystkie te ich teksty przerabiałam a teraz olewam z usmiechem bo żal mi ich ( oczywiście są ludzie co mimo wysiłku włożonego w wychowanie dziecka nie pierdzielą że to cud nad cudy ale są z tym szczęśliwi i nie wtrącają się do mnie i męża ...ale to w moim przypadku są 2 osoby a reszta... no cóż ...same wpadki ) .. pozdrawiam
Hej! Piszę o artykuł o bezdzietności z wyboru, miałabyś ochotę powiedzieć (napisać) o tym kilka słów? Zapraszam do kontaktu: ally-lp@tlen.pl i z góry dziękuję!
Podpisuje się pod wszystkim. Mam identycznie! Jedyna różnica to to że lubię dzieci, są dla mnie słodkie. Nie zmienia to jednak faktu, że nie chce mieć własnych i nie będę mieć, ewentualnie adopcja jak będę starsza i coś mnie najdzie. Pozdrawiam . Psia Mama :)
OdpowiedzUsuń:) dzięki za pozytywny komentarz. Dla mnie zdecydowanie bardziej słodkie są jednak szczeniaki/kociaki ;) Pozdrawiamy :)
UsuńPodpisuję się pod tym postem obiema rękami i nogami ;) Mam takie samo zdanie na ten temat jak Ty.
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzić, że nie jestem sama ;) Pozdrawiam cieplutko :)
UsuńZgadzam się z każdym słowem! Wolę zwierzęta - sama mam koty :). Uważam, że mniejszym egoizmem jest decyzja o nieposiadaniu potomstwa, niż bezmyślne sprowadzanie na świat nowych ludzkich istnień w momencie, gdy Ziemia jest przeludniona. Niestety, niewielu ludzi rozumie i szanuje nasze stanowisko...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Asia.
Dziękuję za pozytywny komentarz :) nie jesteśmy same! Mam nadzieje, że kiedyś nastaną czasy, w których przestanie się wymagać od każdej kobiety rodzenia dzieci, że zniknie ta chora presja społeczna. Pozdrawiam :)
UsuńTaki post sama mogłabym napisać i nie zmieniłabym nawet przecinka- piona! :)
OdpowiedzUsuńMyślałam, że jestem nienormalna ale widzę, że nie jest tak źle :D
Wszystko jest normalne jeżeli nie wyrządza krzywdy innym ;)
UsuńWooow, zaskoczyłaś mnie tym wpisem! Ale zgadzam się ze wszystkim, doceniam szczerość i cieszę się, że są osoby myślące podobnie! :)
OdpowiedzUsuń:) lubię zaskakiwać i moją wadą/zaletą (zależy jak na to patrzeć) jest szczerość aż do bólu. Totalnie nie spodziewałam się ciepłych słów w komentarzach i "wyznań" innych, że podzielaja moje zdanie. prędzej spodziewałam się rozstrzelania pod ścianą lub stosu :D
UsuńBardzo dobrze, że o tym napisałaś! Podpisuję się pod tym obiema rękami i nogami :) dodałabym jeszcze do zestawu pytań: 'kiedy będziemy się bawić na Twoim weselu?'. Co to ma być? Jakiś wyznacznik?! Czego niby? Też jestem szczęśliwa mając Galę. Mam 32 lata i jestem singielką z wyboru. Po co mam być z kimś, aby być? Po co rodzić dzieci, skoro mam dokładnie takie obawy jak Ty? Wiesz co-myślę, że ludzie chcą nam 'dowalić' takimi pytaniami. Może bierze się to z zazdrości, że jesteśmy niezależne, świadome i odpowiedzialne, wbrew pozorom! Innego wytłumaczenia nie znajduję:). Dla Gali jestem najlepszą mamusią na świecie:). Dzieci mieć nie potrzebuję, bo jestem szczęśliwa! I masz rację-realizuj swoje marzenia, pragnienia, niech ludzie mówią co chcą. Żyjmy tak, aby to nam się to życie podobało, nie krzywdząc przy tym absolutnie nikogo. Wręcz przeciwnie! <3
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuje za mądre słowa! Dobrze jest wiedzieć, że nie jestem sama z takimi poglądami. Sama byłam dłuższy czas singielką, obecnie jestem w związku, ale małżeństwa nie planuje (teraz przynajmniej nikt o dzieci nie pyta tylko o ślub hehe) Żyjmy pełną piersią i czerpmy z życia, to, co najlepsze. Nie dajmy sobie wmówić, że nasz wybór jest zły. Każdy ma prawo przeżyć swoje życie na swój sposób, tak jak chce, bo to jego życie.
UsuńTo dobre i zdrowe podejście. Mimo, że sama mam syna, nie wyobrażam sobie ponownego rodzenia i wychowywania niemowlaka. Teksty "kiedy drugie", "będzie za duży odstęp wiekowy między dziećmi", "jedynacy są nieszcześliwi", "teraz córeczka!" Wtf... tak źle i tak nie dobrze. Po którejś takiej uwadze proponuję, by mi urodzili, zapłacili a ja wychowam ;)
OdpowiedzUsuńCo legalnych zabiegów - podpisałabym się 10x na tak gdyby była możliwość.
Cieszę się, że również osoba "zza barykady", z tej drugiej opcji - Mama wyraziła swój głos poparcia dla tak "radykalnych" poglądów. Życzę wytrwałości w wychowywaniu synka na mądrego człowiek, który będzie umiał właściwie pokierowac swoim życiem.
Usuńwitam, popieram w 100% i uważam że wszyscy ci co nam te dzieci do brzucha wciskają to zawsze, przynajmniej ci których znam, mają ten specyficzny wzrok taki cierpiący .... zawistny bo oni doskonale zdają sobie sprawę że posiadanie dziecka to wcale nie jest takie cudowne i wspaniałe :D oni nie lubią jak ktoś jest szczęśliwy i spełnia swoje marzenia .... wszystkie te ich teksty przerabiałam a teraz olewam z usmiechem bo żal mi ich ( oczywiście są ludzie co mimo wysiłku włożonego w wychowanie dziecka nie pierdzielą że to cud nad cudy ale są z tym szczęśliwi i nie wtrącają się do mnie i męża ...ale to w moim przypadku są 2 osoby a reszta... no cóż ...same wpadki ) .. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńHej! Piszę o artykuł o bezdzietności z wyboru, miałabyś ochotę powiedzieć (napisać) o tym kilka słów? Zapraszam do kontaktu: ally-lp@tlen.pl i z góry dziękuję!
OdpowiedzUsuń