Tellington TTouch - wprowadzenie

Czym jest TTouch? 

TTouch - Tellington TTouch - to wyspecjalizowane podejście do opieki i szkolenia naszych towarzyszy zwierząt.

TTouch - to metoda oparta na kołowych ruchach palców i dłoni na całym ciele. Intencją TTouch jest aktywacja funkcji komórek i obudzenie inteligencji komórkowej - trochę jak "włączanie elektrycznych świateł ciała".

TTouch jest wykonywany na całym ciele, a każdy okrągły TTouch jest kompletny sam w sobie. Dlatego nie trzeba rozumieć anatomii, aby odnieść sukces w przyspieszaniu gojenia się urazów lub dolegliwości, a także w zmianie niepożądanych nawyków lub zachowań.

Tellington TTouch to wyspecjalizowane podejście do opieki i szkolenia naszych towarzyszy zwierząt. Opracowana przez znanego na całym świecie eksperta ds. Zwierząt, Lindę Tellington-Jones, doktorat (Hon), metoda oparta na współpracy i szacunku oferuje pozytywne podejście do szkolenia, może poprawić wydajność i zdrowie oraz przedstawia rozwiązania typowych problemów behawioralnych i fizycznych. Pomaga także w ustanowieniu głębszego porozumienia między ludźmi i zwierzętami poprzez lepsze zrozumienie i skuteczniejszą komunikację.

Korzystając z kombinacji specjalnych ćwiczeń, ćwiczeń liftingu i ruchu, TTouch pomaga uwolnić napięcie i zwiększyć świadomość ciała. Pozwala to na manipulowanie zwierzęciem bez wywoływania typowych reakcji lękowych. Zwierzę może wtedy łatwiej nauczyć się nowych i bardziej odpowiednich zachowań. Korzystając z TTouch i wielu innych narzędzi, takich jak kurs zaufania, możesz pomóc zwierzęciu w doświadczeniu pewności siebie w wcześniej przerażających sytuacjach. Nawet najtrudniejsze problemy są często eliminowane. Możesz także nauczyć się stosować Tellington TTouch, aby pomóc w wyleczeniu z choroby lub urazu, lub po prostu poprawić jakość życia zwierzęcia.

*tłumaczenie automatyczne, więc wybaczcie ewentualne błędy 

TTouch to nie tylko stymulacja przez dotyk, to także specjalne szelki i smycz, praca na uszach, body wraping oraz plac zabaw/tor przeszkód, które mają także na celu pomóc psu w odzyskaniu równowagi. 

Dlaczego TTouch nie jest masażem?

Wiele osób błędnie nazywa metodę TTouch masażem relaksacyjnym. Nie trzeba tu wiele wyjaśniać. Masaż odbywa się na mięśniach, TTouch to oddziaływanie na układ nerwowy a nie na układ mięśniowy. Nasze ruchy powinny poruszać jedynie skórą psa i być raczej delikatne. 

Dlaczego zainteresowałam się ta metodą pracy z psem i czy zgadzam się z jej każdym założeniem? 

O TTouch czytałam już kilka lat temu, ale była to dla mnie totalna magia i brakowało jasnego wytłumaczenia z czym to się je i jak to ugryźć. Nikt też nie prowadził warsztatów z tej metody w Polsce. Książka, teksty i filmiki, które mogą być ułatwieniem są wyłącznie w języku angielskim, co przy pracy po często nawet 10-12 godz dziennie w tamtym czasie było niemożliwym do przyswojenia dla mnie. Potem zapomniałam nieco o tej metodzie, pojawiły się inne problemy. Aż na początku stycznia trafiłam na Zuzannę Rybarczyk Psiaki w Zen i jej konkurs na Psielementarz oraz na jej kanał na You Tubie. No i tym sposobem wsiąkłam w to na dobre! Ale o tym w kolejnym poście, bo ten jest tylko wprowadzeniem teoretycznym. 

Nie jestem pewna co do skuteczności każdego założenia tej metody, ale dlaczego i dlaczego nie każdego psa można wyszkolić wyłącznie pozytywnym szkoleniem też napiszę w kolejnym poście. 

Co dają sesje TTouch psu?

Metoda ta może pomóc w rozwiązaniu różnorakich problemów emocjonalnych oraz behawioralnych, jak również wesprzeć psy, które cierpią na schorzenia fizyczne czy te, związane z podeszłym wiekiem. Zastosowanie tej metody jest naprawdę wszechstronne i pomocne w problemach, takich jak:

• nadmierne szczekanie i gryzienie
• ciągnięcie na smyczy
• agresja
• lęk
• strach przed burzą i fajerwerkami
• nerwowość i nadmierna ekscytacja
• problemy z koncentracją
• opór przez groomingiem
• choroba lokomocyjna
• artretyzm i dysplazja stawów
• problemy związane ze starzeniem się

Przeczytaj także koniecznie artykuł Zuzanny Rybarczyk, która jako pierwsza rozpowszechnia tę metodę w Polsce i to w sposób przystępny dla każdego. 

Dla kogo TTouch?

Metoda TTouch jest dobra dla każdego psa! Twoje emocje, szacunek do psa, zrozumienie, rozluźnienie, spokój i opanowanie połączone z kojącym dotykiem mogą zdziałać cuda. Być może uda Ci się wykryć choroby i nieprawidłowości czy zwyrodnienia, na które pies cierpi, ale nie byłeś ich do tej pory świadomy. A jeśli nie pomoże w pełni przy Waszych problemach, to na pewno nie zaszkodzi i w ogólnym rozrachunku zyskasz bardziej zrelaksowanego psa, który będzie szczęśliwszy i na pewno będzie lepiej sypiał. 

Jak zacząć, podstawowy ruch "zachmurzony lampart"

Tu tylko szybka teoria plus instrukcja obrazkowa (grafika - lewy górny tekst), więcej w kolejnym poście! Dociekliwi pewnie sami coś znajdą, ale zalecam do czasu publikacji mojego kolejnego wpisu od zaczęcia od podstaw czyli:

Wyzwanie 1 - "Zostań psik detektywem"

Wyzwanie 2 - "Wypróbuj na swoim psie zachmurzonego lamparta"

Wyzwanie 3 - "Wypróbuj TTouch na uszach swojego psa"

Zalecam powolne przyzwyczajanie psa do nowego rodzaju dotyku i nie zmuszanie go do niczego. 

Koniecznie dajcie mi znać, czy słyszeliście o TTouch? Próbowaliście tej metody na swoich psach, co o niej myślicie? W 3 części wpisów o TT podzielę się z Wami moimi wszystkimi spostrzeżeniami dotyczącymi Tajgi i poznacie moje zdanie o Tellington TTouch po 4 tygodniach zmagań.