Jesienią tego roku na rynek psich akcesoriów wkroczyła nieśmiało nowa warszawska firma - Perro Si. Firmę z miłości i pasji do zwierząt stworzyło młode małżeństwo - psi rodzice Fly'ka Fly - Owczarek Prawie Australijski. Od początku byłam zachwycona pomysłem psio-ludzkiego outfitu, dostrzeżenia potrzeby stworzenia czegoś, co podkreśli styl, będzie wygodne i w cenie nie zabijającej portfela
I tak pod koniec września rzutem na taśmę, chwilę po zdjęciu Tajdze szwów po pogryzieniu, w nietypowo letniej scenerii trafiłyśmy na sesję zdjęciową Perro Si. Bandanki do testów dla mnie i dla Tajgi trafiły w nasze ręce na dobre na początku października. Jesień, pierwsze chłody - idealny czas dla wypróbowania bandany, zwłaszcza przez człowieka. Jesteście ciekawi jak bawełniane apaszki sprawdziły się na co dzień dla bardzo aktywnego duetu i czy warto je kupić? Niżej znajdziecie odpowiedź.
I tak pod koniec września rzutem na taśmę, chwilę po zdjęciu Tajdze szwów po pogryzieniu, w nietypowo letniej scenerii trafiłyśmy na sesję zdjęciową Perro Si. Bandanki do testów dla mnie i dla Tajgi trafiły w nasze ręce na dobre na początku października. Jesień, pierwsze chłody - idealny czas dla wypróbowania bandany, zwłaszcza przez człowieka. Jesteście ciekawi jak bawełniane apaszki sprawdziły się na co dzień dla bardzo aktywnego duetu i czy warto je kupić? Niżej znajdziecie odpowiedź.
Perro Si powstało dla psich elegantów. Dla ekscentryków. Dla buntowników. Dla szaleńców. Dla śpiochów. Dla zawadiaków. Dla tych dumnych i tych wstydliwych. Dla odważnych i tych trochę mniej...
Wysoką jakość produktów otrzymujemy przeciwstawiając się współczesnym metodom masowej produkcji, wykorzystując i odkrywając na nowo klasyczne sposoby i zapomniane techniki.
Dzięki doświadczeniu staramy się łączyć nowoczesne trendy mody z funkcjonalnością i ponad czasową elegancją.
To my tworzymy nowy miejski psi szyk. -perrosi
Fot. Tomasz Małachowski |
Dwustronna bandanka dla psa nakładana na obrożę oraz uniwersalna chusta dla właściciela są produktami ze 100% bawełny dwustronnej. Materiał jest bardzo miły w dotyku, miękki, oddychający. Nasz wzór to Geometric Rainbow. W ofercie są także wiązane bandany dla psów. Do bandan można także dopasować worko-plecaki. Póki co do wyboru mamy 5 wzorów, troszkę mało, ale liczę na więcej!
Nie do końca byłam przekonana, co do wzorów, bo lubię mroczne klimaty i czachy. Bałam się elementów różowego w naszym wzorze, ale na szczęście niepotrzebnie. Całość fajnie pasuje do umaszczenia Tajgi, do smyczy i obroży galaxy, a także do innych obroży, które posiadamy. Geometric Rainbow jest wzorem według mnie twarzowym dla blondynek, idealnie komponuje się z jeansem i szarościami, ożywia ciemne stylizacje.
Pierwsze, co zauważyłam, to to, że Tajga nie protestowała przy zakładaniu bandany, nie zesztywniała, nie próbowała jej zdjąć. Jak wiadomo mam psa dzikusa, który nie akceptuje na sobie praktycznie niczego poza obrożą. Zwyczajnie hasała sobie po parku, a komfort mojego psa jest dla mnie bardzo ważny. Miałam okazje dokładnie wymacać na wszystkie strony kilka bandan i muszę przyznać, że bawełna bawełnie nie zawsze jest równa. Materiały używane przez Perro Si są mięciutkie i przyjemne w dotyku, nie ma mowy o otarciach na skórze, są lekkie i cienkie a przy tym świetnie radzą sobie z jesiennym wiatrem i porannym chłodem (mowa tu o człowieku, bo Tajga dogrzewania nie potrzebuje). Jednocześnie są oddychające i raczej nie ma mowy o zapoceniu się nawet jeśli temperatura nagle podskoczyła do 20 stopni.
|
Ceny:
- bandana nakładana na obrożę od 24,90 do 39,90 zł
- bandana wiązana dla psa od 27.90 do 39,90 zł
- bandana dla właściciela psa 39,90 zł
Rozmiary:
- bandana wiązana XS-XL
fot i grafika Perro Si - bandana dla właściciela psa - uniwersalna 70x30 cm (mierzone analogicznie jak w bandanie wiązanej dla psa)
Bandany testowałyśmy przez około 3 miesiące, ja niemal codziennie dopóki nie nadeszła mroźna zima, Tajga nieco mniej. Kilka prań, noszenie i przechowywane byle jak, zwijane w kieszeni, upychane do plecaka lub pudełka z akcesoriami. Tajgi bandanka parę razy leżała uwalona błotem kilka dni zanim zmotywowałam się do włączenia pralki I co? I nic - wszystko pięknie się spiera do czysta nawet na szybkim praniu w 40 stopniach. Zastrzeżenia? Materiał dość mocno się mnie w praniu, ale w końcu to bawełna. Jak dobrze strzepiemy i naciągniemy bandanki po wyjęciu z pralki, to da się je spokojnie nosić bez prasowania, co dla mnie jest bardzo ważne, bo mam alergie na żelazko. Mocniej mnie się lewa (szara) strona apaszek, której nie widać podczas noszenia.
|
Nie lubię wiązanych bandanek dla psa, bo są niewygodne, lubią się rozwiązywać a pies ma na szyi obrożę, obrożę na kleszcze i jeszcze bandankę - za dużo. Idealnym rozwiązaniem jest więc dla nas bandanka nakładana na obrożę. Tajga ma rozmiar M, chciałam konkretną apaszkę, żeby było ją widać i żeby ewentualnie troszkę chroniła też przed zimnym wiatrem. Używamy obroży o minimalnej szerokości 25 mm, najlepiej jak jest to 30 mm dlatego tunel na obrożę jest dość spory, co powoduje marszczenie się bandanki, wywijanie brzegu, czasem lekkie przesuwanie u bardzo aktywnego psa - widoczne na zdjęciach. Być może dobrym rozwiązaniem byłoby podszycie tunelu taśmą lub sztywniejszym materiałem? Może kolejną zamówię w rozmiarze S i nie będzie się tak ruszała? Chociaż materiał jest mięciutki, więc nigdy nie będzie tak sztywno i prosto leżał jak poliester.
No proszę! To się nazywa moda! :)
OdpowiedzUsuńCzasem nawet i psiarz wyjdzie z krzaków i obdartego dresu na miasto, a wtedy jakoś wyglądać trzeba ;)
UsuńAle piękne zdjęcia! Cudownie wyglądacie <3
UsuńDziękujemy :* Tajga oczywiście jak zwykle lepiej wychodzi na zdjęciach niż ja :D ;)
Usuń