Ile kosztuje pies? To warto wiedzieć!

Uśmiech psiombelka - BEZCENNY! Cała reszta ma niestety swoją cenę, często słoną... Czy zastanawialiście się kiedyś ILE KOSZTUJE PIES? Czy robiliście jakieś wyliczenia długoterminowe i przewidywaliście możliwe choroby lub dodatkowe badania w budżecie domowym?

Niestety miłością, dobrym sercem i chęciami nie wykarmimy, nie zdiagnozujemy ani nie uratujemy zwierzakowi zdrowia lub życia. Poniżej znajdziecie uśrednione ceny badań profilaktycznych psa i innych okołomedycznych wyliczeń.

Wyliczenia są orientacyjne, przy większym psie będą wyższe, bo wzrasta ilość i cena użytych leków oraz materiałów. Ceny będą się różnić pomiędzy miastami i lecznicami, ale raczej te różnice nie będą drastyczne. 

Nie prowadzę wyliczeń ile wydałam przez te prawie 7 lat na psa. Nie o to chodzi żeby chwalić się lub żalić ile to się nie wydało na psa. Tym postem i wyliczeniami chciałabym zwrócić uwagę ludzi na rzeczywiste koszty posiadania psa, z którymi każdy się liczyć powinien. 

Dodam jeszcze, że to są koszty poniesione na w sumie zdrowego psa, bez chorób przewlekłych, bez złamań czy potrzeby nagłych operacji ratujących życie. Biorę pod uwagę normalnego psa, czyli psa aktywnego i cieszącego się życiem. Co za tym idzie nieco częściej narażonego na jakieś kontuzje czy wypadki losowe, jak rozcięcie łapy - robiąc 20 km dziennie macie o wiele większe szanse na nieszczęście niż robiąc kółeczko dookoła bloku 2x dziennie. 

Obowiązkowo:

• dobra jakościowo karma + przysmaki przy średnim psie 100-500 zł (karma mokra jest lepsza i droższa, karmy specjalistyczne są znacznie droższe)
• szczepienia - wścieklizna raz w roku ok 50 zł, choroby zakaźne co 2-3 lata (zakładam psa dorosłego) ok 70 zł 
• przegląd 50-150 zł zależnie od cennika lecznicy, pisząc przegląd mam na myśli osłuchanie, obejrzenie oczu, zębów, zrobienie wywiadu, sprawdzenie brzucha, temperatury, obmacanie węzłów chłonnych, czasem skrócenie pazurów 
• odrobaczenie - dużo zależy od wielkości psa, preparatu i schematu odrobaczenia, 1 tabletka to około kilkanaście złotych 
• zabezpieczenie przeciwko kleszczom - dużo zależy od metody i wielkości psa, od kilkunastu złotych na miesiąc w przypadku kropelek 
• chipowanie ok. 100 zł
• często dochodzą tu suplementy - wiele zależy od wagi psa i jego potrzeb, od kilkunastu do kilkuset złotych miesięcznie. Pamiętaj! Zawsze konsultuj suplementacje z lekarzem weterynarii! 

Profilaktyka 1-3 x w roku:

• USG od 120 zł (jama brzuszna, mięśnie itp)
• RTG cena 1 zdjęcia to średnio 80 zł za kilka cena maleje i tak za prześwietlenie klatki piersiowej w trzech projekcjach (bez opisu radiologa) zapłaciłam 195 zł. Cena opisu 1 zdjęcia przez radiologa może kosztować nawet 100 zł. Koszt znacząco wzrasta w przypadku konieczności wykonania zdjęć w narkozie (biodra, niespokojne psy) 
• EKG+ECHO serca ok. 250 zł (w sieci znalazłam info, że samo EKG to wydatek rzędu 30-50 zł)
• Badanie krwi (morfologia, biochemia, jonogram) zależnie od ilości badanych parametrów i profili (np. trzustkowy, wątrobowy, tarczycowy) trzeba być gotowym nawet na wydanie 200-300 zł, za zbadanie poziomu niektórych witamin często trzeba dopłacić ok 40 zł za 1 witaminę  
• Badanie kału ok 50 zł
• Badanie moczu ok 30 zł 

Zabiegi:

• kastracja (kastrujemy zarówno samce, jak i suki) razem z ubrankiem/kloszem, lekami, kontrolami trzeba się liczyć z wydatkiem kilkuset złotych, przy dużym psie może to być nawet kwota powyżej tysiąca zł 
• wycięcie jakiegoś guzka - u średniego psa od 300 zł w górę
• czyszczenie zębów 150-700 zł dużo zależy od wagi psa i ilości leków potrzebnych do narkozy oraz tego ile zębów trzeba usunąć i w jakim stanie są 
• większe operacje ratujące życie  czy operacje ortopedyczne i opiekę po operacji trzeba raczej liczyć w tysiącach, zwłaszcza jeśli pies jest duży 

Nagłe wypadki (wcale nie takie rzadkie)

• behawiorysta - 100-250 zł za konsultacje indywidualną, często potrzeba terapii i wielu spotkań
• szycie po pogryzieniu lub rozciętej łapy + leki - bardzo dużo zależy od lecznicy, my z drobnym szyciem zamykaliśmy się w 100 zł, potem dochodził koszt zastrzyków co 2-3 dni, cena zależnie od wagi psa, przy średnim ok. 50 zł 
• testy na choroby odkleszczowe od 50 zł w górę 
• alergia tutaj czasem zaleca się wykonanie testów alergicznych za kilkaset złotych, bardzo fajny zastrzyk przeciwświądowy bez skutków ubocznych, to koszt rzędu ok 200 zł dla średniego psa 
• kontuzja tu zaliczyć trzeba konsultacje u ortopedy i/lub zoofizjoterapeuty plus rtg stawów lub/i usg mięśni, zależnie od diagnozy może być niezbędna operacja a to mocno podwyższa koszty 
• zoofizjoterapia/osteopatia konsultacja to najczęściej 120 zł, podobnie masaż, zabiegi, fizykoterapia (laser, fala uderzeniowa, magnetoterapia) najczęściej są nieco tańsze, ale potrzebna jest seria zabiegów, co kilka dni lub co tydzień, więc często trzeba wydać kilkaset złotych, czy nawet kilka tysięcy - zależy od problemu. Każdy pies, nawet tylko ten, który biega czasem za piłką czy patykiem raz w roku powinien taki przegląd zaliczyć
• biopsja (cienkoigłowa jest wykonywana najczęściej) ok 60 zł
• zeskrobiny/wymazy na obecność bakterii, grzybów - strzelam, że w 50 zł się zamkniecie, jeśli problem dotyczy jednego obszaru
• konsultacje u specjalistów (ortopeda, onkolog, kardiolog, dermatolog, okulista...) 120-250 zł
• leczenie szpitalne tutaj bywa bardzo różnie i wszystko zależy też od podawanych leków 30-300 zł/doba
• tomografia komputerowa 400-600 zł
• rezonans magnetyczny około 1000 zł
• chemioterapia tutaj nie mam wiedzy, dużo zależy od wagi psa i tego, jak pies ją znosi. Trzeba być gotowym nawet na 15 tys w rok 

Nie liczę żadnych leków podawanych na stałe w przypadku psów chorych przewlekle, bo nie mam pojęcia o kosztach takiego leczenia. Jednak im większy pies, tym leczenie będzie droższe, bo będą potrzebne wyższe dawki leków. Mam nadzieję, że niczego istotnego nie pominęłam w tych wyliczeniach. Jeśli uważacie, że coś warto dodać, to dawajcie znać w komentarzach. 

A ile kosztują szeleczki, obróżki, smyczki, zabaweczki, akcesoria i cała reszta pisać nie będę, bo to już są nasze fanaberie. Jasne, pies potrzebuje kilku zabawek i porządnego kompletu na spacer, ale umówmy się, nie potrzebuje tych 20 obroży, czy 5 szelek. Nikogo tu absolutnie nie oceniam, bo też zdarzało mi się szaleć z zakupami... 

Dodajcie sobie do tego jakieś szkolenia, webinary, psie przedszkola, szkoły, seminaria. I robi się grubo. Oczywiście nie każdego pies zachoruje poważnie, nie każdy będzie miał nowotwór, nie każdy będzie chorował przewlekle, ale sama profilaktyka i sprawdzenie, czy z psem na pewno wszystko jest w porządku to są pewne koszta. Nie rozumiem, jak można nigdy nie zabrać psa do weterynarza na podstawowy przegląd, czy na badania krwi. No, ale skoro ludzie mają większość badań na NFZ i nie badają się, to czego się można spodziewać... 

Post ma wyłącznie charakter informacyjny a ceny wynikają z moich doświadczeń w warszawskich lecznicach oraz uśrednionych cenników znalezionych w Internecie. Absolutnie nie zniechęcam nikogo do adopcji! Post ma na celu zapalenie lampki i uwrażliwienie na "a co będzie jeśli?" 

Nasze zwierzaki, podobnie tak jak my żyją coraz dłużej a co za tym idzie częściej zapadają na różne choroby. Medycyna weterynaryjna jest obecnie na wysokim poziomie i jest w stanie wyleczyć czy w komfortowy sposób przedłużyć życie nawet w trudnych przypadkach, ale niestety wszystko ma swoją cenę. Decydując się na zwierze zawsze trzeba mieć gdzieś tam z tyłu głowy myśl, czy nas na to stać i co zrobimy jeśli pogorszy się nasza sytuacja finansowa? Czy możemy liczyć na pomoc rodziny lub znajomych?  A może warto założyć konto oszczędnościowe dla pupila?

Uważam, że nie na miejscu jest osądzanie kogoś patrząc na ilość posiadanych psów, czy jeśli ma jednego, to namawianie na kolejnego. Adoptować psa to nie sztuka, sztuką jest zapewnienie mu prawidłowej opieki. Jeśli mam być szczera, to w życiu nie pomyślałam, że Tajga będzie miała nowotwór, obecnie diagnozujemy czy przypadkiem kolejny się do niej nie przyplątał... Nie miałam też bladego pojęcia, że profilaktyka tyle kosztuje, a ceny z roku na rok są coraz wyższe i raczej nie ma co liczyć na ich obniżenie. 

Jak zwykle zapraszam do udostępniania, jeśli uważasz, że warto i dyskusji.

Życzę Wam i Waszym zwierzakom dużo zdrowia i nieograniczonych finansów ;)